Reklama

Mężczyzna z granatem w ręce siedział na dzwonnicy. Na miejsce przyjechali kontrterroryści

Fot. Dominik B./ZABRZE112.pl

Redakcja
W Gliwicach mężczyzna wszedł na dzwonnicę kościoła i groził, że użyje granatu. To osoba znana policji. Ostatecznie udało się go przekonać do zejścia.

Desperat wszedł na dzwonnicę kościoła w Gliwicach. W piątek po południu policja i straż pożarna ogrodziły teren wokół kościoła Franciszkanów, przy ul. Franciszkańskiej 1. Po godzinie 17.00 służby otrzymały zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który wdrapał się na konstrukcję dzwonnicy. Miał trzymać w ręce przedmiot przypominający granat i grozić, że się wysadzi. Na miejsce wezwano grupę policyjnych kontrterrorystów i negocjatorów. Kontakt z mężczyzną był utrudniony, możliwe, że znajdował się pod wpływem środków odurzających. Ostatecznie po około dwóch godzinach udało się go przekonać do zejścia na dół. Do tej decyzji mogła się przyczynić również nadchodząca burza. Mężczyzna to 30-letni mieszkaniec Gliwic, który jest znany policji. Był już wcześniej karany i zatrzymywany. Jak informuje podinsp. Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice, jego mieszkanie zostało zabezpieczone i przeszukane. Policja potwierdziła, że mężczyzna miał przy sobie granat.


Tagi:

Komentarze

  1. […] Desperat wszedł na dzwonnicę i wymachiwał granatem. Więcej TUTAJ […]

Dodaj komentarz

*
*