W Centrum Handlowym 3 Stawy do ochroniarza podszedł bezdomny. Powiedział, że ma gorączkę. Na miejsce przyjechało pogotowie w asyście policji. W czasie epidemii takie sytuacje nie należą do rzadkości.
– Widziałem karetkę, pogotowie oraz policjantów w fartuszkach i maskach gazowych na głowie. Ochrona nie wpuszczała do pasażu w rejon Empiku – poinformował nas czytelnik.
Choć opis stroju policjantów może być nieco nieprecyzyjny, to taka sytuacja rzeczywiście miała miejsce. Jak powiedział nam Michał Raszka, odpowiedzialny za kontakty z mediami w CH 3 Stawy, do ochroniarza podszedł bezdomny i powiedział, że ma gorączkę. – W obecnej sytuacji każda taka sytuacja traktowana jest bardzo poważnie. Dlatego ochrona wezwała pogotowie, które przyjechało w asyście policji. Profilaktycznie część pasażu została zdezynfekowana.
CH 3 Stawy nie zostało zamknięte. Czynne są w nim sklepy, które mogą prowadzić działalność w czasie epidemii, w tym hipermarket Auchan.