Rozstrzygnięty został kolejny przetarg związany z wyposażeniem nowego dworca autobusowego przy ul Sądowej w Katowicach. Tym razem chodziło o wyłonienie firmy, która wstawi i będzie obsługiwać automaty z napojami i przekąskami. Najwyższą cenę zaproponował “Messi” Hubert Szekalski z Wasilkowa.
Najemców powierzchni pod tzw. automaty vendingowe szukał Komunalny Zakład Gospodarki Mieszkaniowej, który administruje budynkiem dworca. W automatach będzie można kupić zimne i ciepłe napoje (kawa, herbata, czekolada, woda mineralne, napoje gazowane) oraz różnego rodzaju przekąski (batoniki, paluszki, słodkie rogaliki).
Za możliwość wstawienia i zarabiania na nich firma “Messi” zapłaci 2521 zł brutto miesięcznie. Do przetargu przystąpiły jeszcze dwa podmioty, ale zaproponowały niższą cenę.
To był już ostatni przetarg związany z wyposażeniem dworca autobusowego przy ul. Sądowej w Katowicach. Wcześniej rozstrzygnięte zostały postępowania na najem pomieszczenia kas, bistro i kiosku.
Data otwarcia dworca nadal nie jest znana.