Nowa linia to ważne dla pasażerów tramwajów 500 metrów. Odcinek wzdłuż ul. Grundmanna, choć krótki, może bardzo usprawnić podróż z i do centrum Katowic. Projekt musi jeszcze zaakceptować miasto.
Tramwajowa linia północ-południe połączy ulice Chorzowską i Gliwicką. To plan Tramwajów Śląskich, który ma usprawnić pasażerom dojazd z i do centrum Katowic. Dzięki 500-metrowej linii tramwajowej wagony omijałyby rondo, a to znacznie skróciłoby czas dojazdu na przykład na plac Wolności. Linia tramwajowa będzie przebiegała po zachodniej stronie ul. Grundmanna, tuż przy nowej biurowej inwestycji biurowej Face2Face. Na krótkim odcinku zostaną zlokalizowane dwa przystanki. Ich lokalizacja jeszcze nie została ostatecznie zatwierdzona, ale jeden ma powstać bliżej ul. Chorzowskiej, a drugi pomiędzy ulicami Gliwicką, a Opolską. Rozjazdy na obu końcach nowej linii będą umożliwiały tramwajom skręt we wszystkich kierunkach. Projektant uwzględnił już wszystkie uwagi miasta i przekazał dokumenty. Teraz projekt czeka na decyzję urzędników. Zanim ruszy budowa nowej linii Tramwaje Śląskie muszą jeszcze wybrać wykonawcę. Jeśli wszystko będzie przebiegało bez przeszkód, to przetarg zostanie ogłoszony w IV kwartale tego roku, a linia powinna być gotowa w przyszłym roku. Początkowo inwestycja miała kosztować ok. 20 mln zł netto. Jednak najprawdopodobniej Tramwaje Śląskie za łącznik wzdłuż ul. Grundmanna zapłacą więcej.
Pieniadze wyrzucone w bloto-polaczcie te linie przez Osiedle 1000 Lecia.
Popieram. Dużo sensowniejsze niż leśny tramwaj na południe.
Rozumiem, że tory tramwajowe przetna ul. Chorzowska czyli jedna z głównych arterii miasta, po to żeby wybudować kolejny odcinek linii tramwajów, którymi prawie nikt nie jeździ ponieważ są fatalnie zarządzane. Brak jakiegokolwiek studium w tym zakresie.
Sam się zastanawiam co i po co miałoby tam jeździć, jakby to rzutowało na inne rejony miasta, bo jednym się poprawi innym się pogorszy, ale na pewno przyda się to do awaryjnych zmian tras. Do Face2Face to raczej nie poprawi, bo na Dąbrówki mistrze zrobiły przystanek tylko w jedną stronę i od lat nic z tym nie robią. A sam rysunek linii jest chyba błędny, bo w specyfikacji była mowa, że mają być odnogi także w kierunku Stęślickiego i Goeppert-Majer.