Reklama

Komunikacja miejska w metropolii będzie kosztowała gminy ponad 1 mld złotych. Katowice oczekują zmian

Ł. K.
Rekordowy budżet na komunikację miejską. Gminy przegłosowały wysokość składki zmiennej. Katowice zapłacą najwięcej i wciąż oczekują zmiany sposobu rozliczania kosztów transportu.

W przyszłym roku stawka zmienna, którą gminy metropolii wpłacą na komunikację miejską, wyniesie ponad miliard złotych. Po raz pierwszy kwota na ten cel będzie tak wysoka. Już w czerwcu miało odbyć się głosowanie w tej sprawie, ale uchwała nie została podjęta. Miasta miały wątpliwości dotyczące wysokości stawki. W kilka miesięcy stawka została obniżona, choć nieznacznie. – Usiedliśmy z naszymi przewoźnikami i ustaliliśmy, w jaki sposób mogą ograniczyć koszty przewozów i to udało się zrobić. Druga sprawa to optymalizacja siatki połączeń. Czasami było to zmniejszenie lub zaproponowanie nowej siatki, która zapewni mieszkańcom dojazd, ale zmniejszy koszty po stronie miast – mówi Grzegorz Kwitek, członek zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. W ten sposób udało się obciąć składkę o ok. 30 milionów złotych.

Jednak nadal Katowice płacić będą najwięcej i to nie podoba się władzom miasta. Składka zmienna wyliczana jest na podstawie tzw. wozokilometrów, czyli dystansu, który autobusy, tramwaje i trolejbusy pokonują na terenie danej gminy. Zdaniem Katowic to powinno się zmienić. – Chodzi nam o to, żeby składka była adekwatna zarówno do oferty przewozowej, jak i do liczby pasażerów. Taki system dałby nam przede wszystkim jasny i czytelny sygnał o tym, ilu mieszkańców Katowic podróżuje poszczególnymi liniami tramwajowymi i autobusowymi na terenie całej Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii i za to powinniśmy jednoznacznie zapłacić – mówi Waldemar Bojarun, wiceprezydent Katowic.

W głosowaniu w sprawie składki się wstrzymał, ale uchwała została przegłosowana. W jej pierwotnej wersji w 2024 roku składka za komunikację miejską dla Katowic miała wynieść 241 846 709 zł. Ostatecznie będzie to 232 689 344 zł. Dla porównania, w roku 2019 rzeczywista (czyli już po rozliczeniu rocznym) składka Katowic wyniosła 109 157 335 zł, w 2020 – 143 138 439 zł, a w 2021 – 147 112 944 zł. Natomiast na rok 2022 roku składka Katowic wyniosła 150 114 032 zł. 

W zeszłym roku metropolia dołożyć kilkadziesiąt milionów, żeby zapewnić finansowanie w PKM-ach. Jak wyjaśnia metropolia wzrost kosztów wynika z podwyżki cen energii elektrycznej i paliwa oraz podniesienia minimalnego wynagrodzenia i inflacji.


Tagi:

Komentarze

  1. Piotr 2 października, 2023 at 2:05 pm - Reply

    sprawdźcie sobie ile kosztują bilety w Warszawie, Wrocławiu itd… Jesteśmy rekordzistami !!

  2. Katowiczanin 2 października, 2023 at 12:28 pm - Reply

    Czyli ceny biletow znowu w gore ja sie pytam po co mi3szkancy placa.podatki jesli musza tyle placic taniej autem jechac niz komunikacja miejska

  3. katolover 2 października, 2023 at 8:22 am - Reply

    transformacja?? chyba w te nieużywane centra przesiadkowe, które wieją pustkami. inwestycje najbrzydsze i najbardziej niepotrzebne ze wszystkich… stają teraz puste parkingi i molochowate brzydactwa które za chwile będzie trzeba zlikwidować…

    • Marek 2 2 października, 2023 at 8:42 am Reply

      nieprawda. centrum przesiadkowe na Brynowie pełne ludzi. parking się zapełnia a od grudnia będzie Max

      • DD 2 października, 2023 at 3:02 pm Reply

        Zejdź na ziemię i nie pisz wbrew faktom

      • Marta 2 października, 2023 at 1:08 pm Reply

        Parking na na kilkaset pojazdów, przy którym nie zatrzymuje się żaden autobus bo wszystkie jeżdżą Rzepakową i kręcą się w kółko po pseudo centrum przesiadkowym stojąc na każdych światłach. Do Katowic od południa wjeżdża kilkanaście tysięcy pojazdów więc parking w sam raz. Centrum przesiadkowe rewelacyjne na Giszowiec bez przesiadki się nie dostaniesz. Dach tak wysoko, że każdy moknie Super sprawa.

    • Banan 2 października, 2023 at 8:41 am Reply

      liczmy na to, że zapełnią się po 1 grudnia, kiedy całe śródmieście w końcu objęte zostanie strefą parkowania

  4. mieszkaniec 1 października, 2023 at 5:22 pm - Reply

    Prywatny Folwark Katowice oczekuje zmian. HaHaHa.
    A gdzie jest prezes KZK GOP ? Aaa w PKM Katowice.

    A w którym roku Katowice dostały plany rozszerzenia lini tramwajowych? Było to na Wyborczej w 2017 może 2018.

  5. Jarek 1 października, 2023 at 2:33 pm - Reply

    Decyzją nr RKT-2/2018
    Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał, że w okresie od 1 listopada 2015 r. do 31 grudnia 2017 r. KZK GOP stosował praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów.

    Praktyka ta polegała na przyjęciu, że pasażerowie posiadający Kartę ŚKUP z zakodowanymi biletami okresowymi bez limitu przejazdów lub uprawnieniami do przejazdów bezpłatnych, którzy po rozpoczęciu podróży nie zarejestrowali wejścia do pojazdu w kasowniku, podróżują bez ważnego biletu i że w takiej sytuacji pobiera się, w przypadku kontroli, opłatę dodatkową gotówkową i właściwą należność za przewóz albo wystawia się protokół – wezwanie do zapłaty, co naruszało zakaz określony w art. 24 ust. 1 i 2 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów.

    W związku z powyższym wszyscy konsumenci, którzy zostali poszkodowani na skutek stosowania ww. praktyki mogą zgłaszać się do ZTM w terminie do 19 grudnia 2023 r. w celu uzyskania zwrotu lub anulowania opłat dodatkowych i właściwych należności za przejazd albo w celu zwrotu opłat manipulacyjnych uiszczonych w związku z anulowaniem lub zwrotem opłat dodatkowych. Szczegóły pod numerem telefonu 800 16 30 30 (wew. 5).

    • P Śl 2 października, 2023 at 12:10 pm Reply

      Ciekawe czy gdybym nie złożył zawiadomienia do UOKiK to do dnia dzisiejszego ludzie byliby zmuszani do odbijania kart?

Dodaj komentarz

*
*