Komornik licytuje działkę w Giszowcu, na której miało powstać duże osiedle

Ponad 1,6 tysiąca mieszkań oraz obiekty handlowo-biurowe. Taki plan na działkę w pobliżu ul. Karolinki i ul. 73 Pułku Piechoty miała Grupa Murapol. Ostatecznie jednak deweloper nie kupił ziemi, a teraz licytuje ją komornik. Cena wywoławcza to 11,4 mln zł netto.

W kwietniu 2017 roku Grupa Murapol poinformowała, że zawarła ze spółką Wawel Development przedwstępną umowę kupna prawa użytkowania 9,5 hektara terenu w pobliżu “trzech garbów”. Strony uzgodniły, że ziemia będzie kosztować 25 mln zł netto. Najpóźniej do 30 sierpnia 2019 roku miała zostać zawarta umowa definitywna, która jednak zależała od spełnienia kilku warunków.

Chodziło o dokonanie zmiany celu użytkowania wieczystego nieruchomości (o ile będzie taka potrzeba), uzyskanie satysfakcjonujących wyników z badań geologiczno-górniczych, geotechnicznych i geomechanicznych, przeniesienie na nowego właściciela decyzji o warunkach zabudowy, uzyskanie prawomocnej decyzji o udzieleniu pozwolenia na budowę umożliwiającej realizację projektu deweloperskiego i usunięcie obciążeń nieruchomości uwidocznionych w księdze wieczystej.

Murapol informował, że przy ul. Karolinki zbuduje 1 658 mieszkań w trzynastu budynkach o łącznej powierzchni użytkowej ok. 70 468 m kw. Uzupełnieniem inwestycji miały być cztery obiekty biurowo-usługowo-handlowe o powierzchni użytkowej ok. 24.878 m kw. Dla całego kompleksu miało powstać 1 670 miejsc parkingowych.

–Inwestycja przy ul. Karolinki w Katowicach będzie zdecydowanie największym przedsięwzięciem deweloperskim Murapolu w czasie naszej całej 16-letniej obecności na polskim rynku nieruchomościowym. Nabywany grunt nie jest łatwym terenem do realizacji inwestycji deweloperskiej, ale tworzy idealne warunki do wybudowania zrównoważonego osiedla, które przyszłym mieszkańcom zaoferuje, poza lokalami mieszkalnymi, także rozbudowaną infrastrukturę – mówił w kwietniu 2017 roku Michał Sapota, prezes zarządu Murapol S.A.

Zapowiedzi dewelopera zdziwiły urzędników, którzy nie wyobrażali sobie, że na byłym terenie KWK “Murcki-Staszic” miejscu można budować osiedle.

W listopadzie 2018 roku napisaliśmy, że podczas obrad komisji rozwoju rady miasta urzędnicy wprost stwierdzili, że tę inwestycję miasto musi zablokować. Zgodnie ze studium przyjętym przez miasto w 2012 roku, teren nie jest przeznaczony pod inwestycję mieszkaniową i może pełnić funkcje przemysłowo-usługowe. Jak przekonywali urzędnicy, pokopalniany grunt nie nadaje się do stawiania osiedla ze względu na jego geologię, a cała działka jest „odcięta” od zwartej zabudowy Giszowca.

Plany dewelopera mógł definitywnie popsuć miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Zresztą tereny na zachód od DK nr 86 były jednym z powodów przystąpienia do jego sporządzenia. W uzasadnieniu stworzenia projektu planu zagospodarowania można było przeczytać: „w przypadku terenów poprzemysłowych, również produkcyjnych-wykluczenie na zachód od ul. Pszczyńskiej funkcji mieszkaniowych ze względu na uciążliwości środowiskowe oraz ochronę ładu przestrzennego.”

Ostatecznie plan został uchwalony 27 czerwca 2019 roku. Tereny, na których chciał budować Murapol, oznaczone zostały w nim symbolem PU, czyli jako produkcyjno-usługowe.

Czy to było głównym powodem, dla którego deweloper wycofał się ze swoich planów? Murapol nie odpowiada na to pytanie. Spółka potwierdziła nam tylko, że w 2019 odstąpiła od kupna działki przy ul. Karolinki, a tym samym przedwstępna umowa z Wawel Development przestała obowiązywać.

12 kwietnia odbędzie się już druga licytacja nieruchomości. Działka została wyceniona na kwotę 17 094 000,00 zł. Cena wywoławcza wynosi 11 396 000 zł. Do tego trzeba doliczyć podatek VAT w wysokości 23%.

Egzekucja jest prowadzona przeciwko dłużnikowi, spółce Acero S.A. z siedzibą w Gliwicach, przy udziale uczestnika postępowania, obecnego użytkownika wieczystego nieruchomości (Wawel Development).