Duże zmiany w katowickich liceach. Szkoły przyjmą dwa razy więcej uczniów niż do tej pory. Nieużywane lub używane w innym celu pomieszczenia zostały przerobione na sale lekcyjne.
Trwają ostatnie przygotowania do rozpoczęcia roku szkolnego w katowickich liceach. Z powodu likwidacji gimnazjów w szkołach średnich może być ciasno. Po raz pierwszy do pierwszych klas jednocześnie pójdą uczniowie podstawówek i gimnazjów. Dlatego nie obyło się bez kombinacji. W niektórych szkołach pierwszaków będzie dwa razy więcej niż do tej pory.
W VIII Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie powstało aż 10 pierwszych klas (po 5 po gimnazjach i po szkołach podstawowych). Średnia liczba uczniów w jednej klasie wyniesie 34 osoby. Podobnie będzie w II LO im. Marii Konopnickiej. Do szesnastu pierwszych klas pójdzie tu ponad 500 uczniów. Oznacza to 3 klasy więcej niż zwykle. Jak mówi dr Jacek Pruciak, problemu z salami nie powinno być.
Problem z pomieszczeniem nowych uczniów miał popularny “Mickiewicz”. W III Liceum Ogólnokształcącym powstanie 10 klas pierwszych. W każdej będzie od 32 do 36 osób. Żeby ich pomieścić, trzeba było przerobić niektóre pomieszczenia na cztery sale lekcyjne. Zaadaptowano do tego m.in. gabinet psychologa, małą salę gimnastyczną i świetlicę.
Dobra wiadomość dla uczniów jest taka, że w katowickich szkołach średnich nie będzie tzw. zmianowości. Czyli uczniowie będą zaczynali i kończyli lekcje w standardowych godzinach.