Reklama

Kolejne podejście do pasów rowerowych na ul. Sokolskiej

Zdjęcie archiwalne.

G. Ż.
Miejski Zarząd Ulic i Mostów ogłosił już czwarty przetarg na wykonanie pasów rowerowych na ul. Sokolskiej. Wszystkie wcześniejsze zostały unieważnione, bo oferenci proponowali znacznie wyższe ceny niż wynosiła wycena MZUiM. Z naszych informacji wynika, że tym razem MZUiM przygotował większy budżet na tę inwestycję.

Historia przetargów na wykonanie pasów rowerowych wzdłuż ul. Sokolskiej jest coraz dłuższa. Mijają kolejne miesiące, a projekt z Budżetu Obywatelskiego z 2020 roku nie przybliża się do realizacji.

Przypomnijmy, że pierwszy przetarg został ogłoszony na początku sierpnia 2022 roku. Zarówno to postępowanie, jak i kolejne Miejski Zarząd Ulic i Mostów unieważnił z powodu zbyt drogich ofert. W pierwszym wzięły udział dwie firmy, a w drugim tylko jedna.
Za trzecim razem wpłynęła jedna oferta, która również przekraczała budżet inwestycji. Złożyła ją firma, która brała udział w pierwszym przetargu, czyli ZRD I TZ „ROMUS”. Kilka miesięcy wcześniej firma oszacowała koszt realizacji pasów na ok. 983 tys. złotych brutto. Później cena wzrosła.

W porównaniu do dwóch pierwszych przetargów, w trzecim miasto wprowadziło zmiany. Część prac MZUiM mógłby wykonać sam, więc pojawiła się opcja. Najprawdopodobniej po to, żeby było taniej i w końcu udało się zrealizować projekt mieszkańca, który powinien być gotowy do końca 2022 roku. Jedyny oferent w kwietniu tak wycenił swoje usługi: 1 042 862 zł kosztowałby zakres podstawowy, a dodatkowe 385 064 zł realizacja opcjonalnej części zamówienia. Oznacza to, że całość miałaby kosztować 1,4 mln zł. To ponad 500 tys. zł więcej niż „ROMUS” proponował w sierpniu 2022 roku. Przy tej ofercie jedynie kwota za opcję mieściła się w zakładanym przez miasto budżecie, który wyniósł 455,9 tys. zł brutto (co ciekawe, w porównaniu do poprzednich dwóch przetargów MZUiM zmniejszył tę kwotę z 475 tys. zł brutto). Nie pomogło też wydłużenie terminu realizacji zamówienia. Początkowo miasto chciało, żeby pasy powstały w ciągu 30 dni od przekazania placu budowy. W trzecim przetargu wyłoniona firma miałaby na to 75 dni. Również to postępowanie zostało unieważnione.

 Oferty w czwartym przetargu można składać do 22 sierpnia.

Zgodnie z projektem, wzdłuż ul. Sokolskiej na odcinku od ul. Chorzowskiej do ul. Misjonarzy Oblatów powstaną pasy rowerowe w każdym kierunku. Dzięki temu rowerzyści pojadą tą ulicą w obu kierunkach po wydzielonej części jezdni. Wyjątkiem jest krótki, ok. 130-metrowy odcinek po wschodniej stronie – od istniejącej drogi wzdłuż ul. Chorzowskiej do drogi osiedlowej za przystankiem Katowice Chorzowska. Tutaj droga zostanie wydzielona częściowo z chodnika i miejsc postojowych skośnych na wysokości bloku przy ul. Grażyńskiego 13, które zostaną zastąpione równoległymi. Po ominięciu przystanku rowerzyści wjadą już na jezdnię. Na tym fragmencie chodnik będzie poprowadzony bliżej jezdni niż droga rowerowa. W projekcie zaplanowano też śluzy rowerowe na skrzyżowaniu ul. Sokolskiej z ul. Morcinka oraz na skrzyżowaniu z ul. Chorzowską po zachodniej stronie. Również po tej stronie trzeba będzie zwęzić jezdnię. Oznacza to, że samochody jadące w kierunku południowym, czyli od Koszutki do centrum Katowic będą miały do dyspozycji jeden pas ruchu. Dwa pasy nadal zostaną utrzymane w przeciwnym kierunku, dla pojazdów jadących w stronę ul. Misjonarzy Oblatów. Pasy rowerowe będą docierały do ronda na skrzyżowaniu tej ulicy z ul. Sokolską.


Tagi:

Komentarze

  1. krys 7 listopada, 2023 at 3:37 pm - Reply

    Jest tyle miejsc które należy w pierwszej kolejności wyremontować a tu znaleźli się ochotnicy na rowery . Powoduje to zwężenie i tak ciasnych ulic i to powoduje wypadki latem a co dopiero zimą ? Koleiny jak pod tirami z drewnem za bajońskie pieniądze. Dobrze by było budować coś bezpiecznego – boiska do kosza albo siatki. W wielu miastach młodzi maja naprawdę super – grają całe lato a w zimie mini lodowiska w parkach i nie tylko. To wygląda tak jak w Stolicy budowa bo jest kasa niczyja i trzeba wydać a nikt nie wie że to jest wszystkich nie kilkunastu osób. Na ścieki do Wisły niema a na drogie inwestycje nie brakuje. Dużo daje do myślenia. Oszczędniej bo niedługo ma być drogo info P. Waltz.

Dodaj komentarz

*
*