Reklama

Katowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa wycofuje się z zakazu sadzenia kwiatów i krzewów przez mieszkańców, ale jednocześnie usuwa kolejne rośliny

Grzegorz Żądło
Po raz kolejny mieszkańcy zasobów Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Zawodziu alarmują o niszczeniu posadzonych przez nich roślin. Tym razem administracja wyrwała m.in. dorodne juki ogrodowe i cyprysiki. Jednocześnie KSM deklaruje, że nie ma zakazu sadzenia roślin przez mieszkańców, a ogłoszenie w tej sprawie zostało sformułowane niefortunnie.

Kilka dni temu napisaliśmy o ogłoszeniu, jakie administracja osiedla „Zawodzie” KSM wywiesiła na klatkach schodowych w zarządzanych przez siebie budynkach.

Administracja Osiedla „Zawodzie” informuje o zakazie sadzenia kwiatów, krzewów, drzew na terenie zielonym przed budynkiem i w jego obrębie. Wszelkie nasadzenia będą usunięte bez ponoszenia odpowiedzialności.”

Wszystko wzięło się z akcji mieszkańców, którzy przy ul. Łącznej posadzili poświąteczne drzewka. Administracja szybko je usunęła, a do zakazu sadzenia drzew i krzewów, dorzuciła jeszcze zakaz sadzenia kwiatów.

Po naszej publikacji ogłoszenia zniknęły z klatek schodowych, a jak tłumaczy dziś rzeczniczka KSM, doszło do nieporozumienia.

Ogłoszenie o zakazie sadzenia przez mieszkańców roślin przy budynkach zostało niefortunnie sformułowane. Zakazu nie ma, natomiast zawsze trzeba uzgodnić wszystko z zarządcą – mówi Anna Duch, rzeczniczka prasowa Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Kilka dni wcześniej wypowiadała się w trochę innym tonie, tłumacząc, że zakaz jest potrzebny, bo ogrodnicza samowola mieszkańców utrudnia utrzymanie terenów zielonych w należytym porządku.

Katowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa zabroniła mieszkańcom sadzić kwiatki

Jak się okazuje, zniknęły nie tylko ogłoszenia, ale i kolejne rośliny posadzone przez mieszkańców. We wtorek z zieleńca przy ul. Bohaterów Monte Cassino 3 zostały wyrwane na zlecenie administracji m.in. juki ogrodowe i cyprysiki, które rosły tam od kilku lat. – To były bardzo ładne i zdrowe juki, które jeden z lokatorów posadził już chyba z 10 lat temu – mówi pani Danuta, jedna z mieszkanek.

Jak się okazuje, dzisiejsza akcja nie była przypadkowa. – Rzeczywiście, w rejonie poczty przy ul. Bohaterów Monte Cassino odbyło się dzisiaj porządkowanie zieleńca. Uschnięte rośliny zostały usunięte. W ich miejsce powstanie trawnik. Krzewy nie mają szansy się w tym miejscu utrzymać, bo obok jest parking i wyziewy z samochodów mają negatywny wpływa na rośliny – tłumaczy Anna Duch.

Mieszkańcy przekonują, że jedyne co było w tym miejscu uschnięte, to krzaki bukszpanu, które posadziła… administracja.

Zresztą, w związku z tym, że ekipa wyrywająca rośliny wyrzuciła je na śmietnik, pani Danuta zabrała je i posadziła nieco dalej. Liczy, że tam przetrwają. Zwłaszcza, że jak wynika z naszych informacji, do administracji dotarło, że „wojna o zieleń” nie jest nikomu potrzebna i zamierza rozmawiać o tej sprawie z mieszkańcami.

Zanim jednak do tego dojdzie, w kolejnych miejscach można spodziewać się likwidacji obecnie rosnących roślin. – Przed wiosną trwają zaplanowane prace porządkowe. Chodzi o to, żeby przed okresem wegetacji roślin przeprowadzić ogłowienie, przycinki, wycinki i likwidacje – tłumaczy Anna Duch.


Tagi:

Komentarze

  1. HahaHihi 4 marca, 2024 at 1:02 pm - Reply

    „Wyziewy samochodów mają negatywny wpływ na rośliny, więc je wyrwiemy by nie cierpiały”.
    Katowice to stan umysłu.
    Proponuję zmienić KSM na DSM – Debilna Spółdzielnia Mieszkaniowa.

  2. to juz skandal ! 29 lutego, 2024 at 12:59 pm - Reply

    nie tylko usuwaja samosiejki ale rowniez stare opony i smieci jak rowniez porzucone stare samochody…ostatnio nawet utworzyla sie kaluza pod blokiem po deszczu…panie redaktorze to juz koniec swiata niech no pan zrobi z tym porzadek i zwyzywa kogo trzeba !

  3. Izabela 28 lutego, 2024 at 7:04 pm - Reply

    To dotyczy wszystkich chyba osiedli Ksm, podobnie na os. Wierzbowa, usunęli wszystkie choinki sadzone przez lokatorów, nie mówiąc o szalonym wycinaniu drzew – było zielono, teraz jest pustynia. O co chodzi?

  4. kaesem 27 lutego, 2024 at 5:53 pm - Reply

    Można sadzić ale tylko na rozkaz. Może wrócą czyny społeczne? 🙂

    • Ela 2 marca, 2024 at 5:26 am Reply

      Takie sprawy należy załatwić legalnie tz napisać prośbę do administracji o zezwolenie na utworzenie rabaty czy posadzenie drzew. Ludzie myślą że jak po świętach mają już zbędna choinkę to żal na śmietnik ,trzeba ją posadzić pod blokiem.Z czasem drzewko stanie się drzewem i będzie problem,że cień ,że kto tu posadzil?!bo zawadza.Po dobroci i współpracy wszystko da się załatwić, a sadzenie co komu w duszy gra,nie jest dobrym pomyslem niestety.Prawdą jest też to że niektóre miejsca mają więcej chaszczy i śmieci niż pięknej zadbanej zieleni…

  5. Damian 27 lutego, 2024 at 2:32 pm - Reply

    Zdjęcie pięknie obrazuje KSMowe „porządkowanie zieleńca”. Do gołego zola.
    W zarządzie mają chyba jakiś nowy ambitny Aktyw, jednym wyrywają rośliny, nam każą usuwać wszystko ze ścian zewnętrznych, od anten po termometry.

Dodaj komentarz

*
*