Katowice mogą znaleźć się na liście “czerwonych” lub “żółtych” powiatów. Ministerstwo Zdrowia uznało, że w mieście mogą powrócić obostrzenia w związku z koronawirusem. Na razie władzom pozostaje nadzieja, że Katowice znowu będą “zielone”.
Wczorajsza informacja dotycząca zmian w powiatach w związku z koronawirusem była zaskoczeniem dla wielu osób. Na opublikowanej przez Ministerstwo Zdrowia liście miejsc, gdzie mogą powrócić obostrzenia, znalazły się Katowice. Miasto zostało oznaczone na mapie kolorem różowym. To sygnał, że niewykluczone jest wpisanie Katowic do czerwonej lub żółtej strefy już w przyszłym tygodniu. Jeśli liczba zakażonych mieszkańców będzie szybko rosła, to w kolejny czwartek wieści z Warszawy mogą być jeszcze gorsze. – Mam nadzieję, że jak najszybciej trafimy do zielonej strefy. Choć nie wiem, co jeszcze będzie można wymyślić w tej walce z pandemią – mówi prezydent Marcin Krupa. Jego zdaniem wzrost przypadków wiąże się też z dużą liczbą badań, które są wykonywane w mieście. – Wirus jest wszechobecny. Proszę zwrócić uwagę, że niektórzy, a właściwie większość, z tych zakażonych jak popatrzymy na statystyki, to zupełnie bezobjawowo przechodzi koronawirusa. Gdyby nie byli badani, to nikt nie stwierdziłby u nich obecności tego wirusa – uważa Krupa. Jednak jego zdaniem trend zmienia się cały czas, co daje nadzieję na spadek liczby chorych na COVID-19. – Obserwuję to, co się dzieje w naszym mieście od początku pandemii. Można powiedzieć, że ilość zachorowań jest oparta na krzywej sinusoidalnej. Raz mamy bardzo dużo zachorowań, raz bardzo mało, a zdarzają się dni, kiedy w ogóle nie dochodzi do zarażeń – dodaje Krupa.
Wczoraj lista “czerwonych” i “żółtych” powiatów została zaktualizowana po raz trzeci od momentu wprowadzenia stref w Polsce. Kolorem czerwonym oznaczone zostały powiaty: nowosądecki, Nowy Sącz, nowotarski, wieluński, rybnicki, Rybnik i lipski. W żółtej strefie znalazły się: tatrzański, jarosławski, przemyski, pszczyński, ostrzeszowski, ostrowski, pajęczański, łowicki, radziejowski, Żory, Ruda Śląska i Biała Podlaska. Obok Katowic zagrożone powrotem obostrzeń są Kraków i Koszalin, a także powiaty: wołomiński, otwocki, pucki i starogardzki.