Reklama

Katowice witają przyjezdnych dziurami. Nawierzchnia przy Galerii Katowickiej jest w fatalnym stanie

Ł. K.
Wystające i uszkodzone płyty chodnikowe utrudniają poruszanie się przy dworcu w Katowicach. Część placu przy Galerii Katowickiej jest zabezpieczona taśmą, a na naprawę piesi muszą poczekać.

Problem uszkodzonej nawierzchni na placu przy dworcu i Galerii Katowickiej powtarza się co roku w okresie zimowym. Przy okazji zmiennych warunków atmosferycznych stan już i tak mocno zniszczonych płyt jeszcze się pogarsza. Co jakiś czas MZUiM prowadzi na miejskiej części placu doraźne naprawy, ale nie cały teren pl. Szewczyka, który nazywany jest też pl. Marii i Lecha Kaczyńskich, należy do Katowic. Część położona najbliżej bocznego wejścia do centrum handlowego i holu dworca kolejowego to już teren Galerii Katowickiej.

Nawierzchnia zaczęła niszczyć się najbardziej w momencie, gdy stanęły tu namioty dla uchodźców z Ukrainy. Ciężkie samochody z dostawami i służb, m.in. straży pożarnej, podjeżdżały jak najbliżej centralnej części placu. Czasami przez całe dnie stały zaparkowane przy wyjściach od wschodniej strony, w kierunku ul. Dworcowej. Wtedy była to sytuacja wyjątkowa, ale teraz w dalszym ciągu wjeżdżają tu spore pojazdy. Nie tylko policyjne radiowozy, co jest wskazane ze względu na towarzystwo, które często można spotkać przy wejściu do dworca. Wjeżdżają tu też kurierzy i dostawcy, którzy dowożą towar do lokali znajdujących się w holu dworca.

Wiele płyt chodnikowych jest mocno zniszczonych. Łatwo się o nie potknąć. Są luźne i wystają. Od co najmniej kilkunastu dni fragment placu przy wejściu został otoczony słupkami z taśmą. Miasto poinformowało nas, że ten kawałek to nie problem miejskich służb i potwierdziło, że należy do Galerii Katowickiej. – Niesprzyjające warunki atmosferyczne: silne mrozy, roztopy i ponownie silne mrozy, spowodowały uszkodzenie nawierzchni placu. Poprzez wygrodzenie wykluczyliśmy uszkodzoną nawierzchnię z ciągu komunikacyjnego – informuje Marta Dobrzańska z biura prasowego Galerii Katowickiej. Na pytanie, czy uszkodzenia nie są spowodowane przez jeżdżące tędy pojazdy odpowiada: – Dopuszczony ruch samochodów na placu przed Galerią jest minimalny, ogranicza się tylko do pojazdów, które mają zgodę na wjazd. Głównym czynnikiem, który wpłynął na uszkodzenie nawierzchni, były warunki atmosferyczne.

Jak zapowiada Galeria, w najbliższych dniach, po wyschnięciu podłoża, przeprowadzone zostaną prace doraźne, żeby z tego fragmentu placu ponownie mogli korzystać piesi. Na konkretniejszą naprawę trzeba poczekać do wiosny.


Tagi:

Komentarze

  1. piotr 25 stycznia, 2024 at 4:56 pm - Reply

    Zapewniam, żę płyty chodnikowe itp, były już w takim stanie na długo przed namiotami dla obywateli Ukrainy.
    Wystarczy popatrzeć jakiej wielkośći/masie samochody bagażowe, dostarczają zaopatrzenie do sklepów na dworcu.
    Do „x” metrów wokoł dworca płyty należą do dworca, powyżej tej odległości płyty należą do Galerii i kilka razy ogładałem wymianę plytek przez Galerię az do granicy ze zrujnowanymi płytkami należącymi do dworca.
    Wyglądało to jak w filmie Bareji…

    • izi 26 stycznia, 2024 at 3:51 pm Reply

      Na problemy wystarczy stosować radę redaktora G. – Wystarczy zamontować słupki, nawieźć ziemię i posiać trawę.

    • Łukasz Kądziołka 25 stycznia, 2024 at 6:20 pm Reply

      Następnym razem prosimy o zdjęcia z takiej wymiany na [email protected].

Dodaj komentarz

*
*