Miasto wystawi wkrótce na sprzedaż kilka działek o łącznej powierzchni 3633 m kw., które mieszczą się pomiędzy już istniejącą i powstającą zabudową mieszkaniową przy ul. Góreckiego. Cena wywoławcza wyniesie 6,5 mln zł.
Tereny nad strefą kultury szybko się zabudowują. Firma TDJ zakończyła już dwa pierwsze etapy budowy swojego osiedla, które nazwała Pierwszą Dzielnicą. To 5 budynków. Budowa kolejnego etapu już się rozpoczęła. Inwestor zaplanował w nim dwa 17-piętrowe budynki, a docelowo całe osiedle będzie liczyć 9 bloków.
Na zachód, bliżej MCK, swoją inwestycję realizuje Atal, który stawia najwyższy budynek mieszkalny w Katowicach. Wieża, która osiągnęła już docelową wysokość, ma 128 metrów. Obok niej znajdą się dwa 17-piętrowe bloki.
Działki, które chce sprzedać miasto, znajdują się właśnie między inwestycjami TDJ i Atalu.
To nieruchomości nr 71/3 i 72/8, 73/7 i 78/6 oraz działka nr 78/10. Łącznie mają 3633 m2.
Miasto ustaliło cenę wywoławczą na 6,5 mln zł. Do ostatecznej ceny dojdzie jeszcze podatek VAT w wysokości 23%. Zgodnie z warunkami przetargu, nowy właściciel terenu będzie miał dwa lata na rozpoczęcie zabudowy działek, co oznacza wybudowanie fundamentów i 4 lata na zakończenie inwestycji, czyli budynku w stanie surowym zamkniętym. W przeciwnym razie miasto będzie mogło odkupić nieruchomość po upływie 5 lat za cenę osiągniętą w przetargu.
Dla terenu przy ul. Góreckiego obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Zakłada on zabudowę mieszaniow0-usługową do 12 kondygnacji i do 44 metrów wysokości. Co ciekawe, jeszcze w trakcie tworzenia planu zagospodarowania, działka, którą miasto sprzeda i której zabudowy będzie wymagać, miała być terenem zielonym.
W 2019 roku prezydent Marcin Krupa zapowiedział, że miejska działka przeznaczona zostanie na skwer. – Pas, który jest własnością miasta, ma być zagospodarowany w sposób zielony i otwierający na strefę kultury.
Nie będzie obiecanej zieleni przy strefie kultury, ale nowy plan nie budzi większych emocji
Później jednak plany się zmieniły i miejskie działki w projekcie planu zmieniły kolor z zielonego na jasny brąz, co oznacza w planie zabudowę mieszkaniowo-usługową.
miał być skwer, a będzie beton, tak jak na Boh. Monte Cassino miał być park, a będzie osiedle, ważne, że ekipie rządzącej Katowicami się dobrze żyje, a aktualnym mieszkańcom zawsze można powiedzieć, że jak im się nie podoba “rozwój” to mogą się wyprowadzić, stąd mieszkańców przybywa okolicznym miejscowościom, a do Katowic przyjeżdżają co najwyżej do pracy i na zakupy
Inwestowanie w betonowe złoto dalej w modzie? Powodzenia
“Tereny nad strefą kultury” – chyba chodzi o tereny położone na północ od tejże strefy, bo nad nią tylko niebo.
1789 zł za metr działki
Coś tanio.
Za tyle to jakiś smietnik na Załężu można kupic a tu proszę – działka 50 m od Ronda
A biorąc pod uwagę ceny mieszkań wybudowanych “tuż obok” to miasto oddaje działki za równowarość jakiś 7 mieszkań.
Czyżby ustawione by odpowiedni podmiot zakupił i nie przepłacił?
Przecież każdy podmiot może przystąpić do przetargu.
Ponad 30 tysięcy pustostanów w Katowicach a im jeszcze za mało. Miasto zmienia się w betonową pustynię a stąd prosta droga do miasta widmo. Według urzędników tak wygląda zrównoważony rozwój miasta
Ile? Panie z 300k, ba nawet milion pustostanów!!
Ciasno się tam robi..
A obok działkę 74/66 wodociągi też sprzedały jakiś czas temu i już się coś tam zaczyna dziać..sprzedawali pod biura ale chyba mieszkaniówka..
Mieszkania dla mafii ,która załatwiła Krupie kolejną kadencję