Reklama

Już wiadomo jakie granice będzie miała strefa płatnego parkowania w Katowicach

Grzegorz Żądło
Urząd Miasta Katowice ogłosił przetarg na opracowanie stałej organizacji ruchu dla wprowadzenia Śródmiejskiej Strefy Płatnego Parkowania oraz Strefy Płatnego Parkowania. W praktyce chodzi o wyłonienie firmy, która przygotuje projekt oznakowania nowejjSPP. Strefa zostanie poszerzona najwcześniej w połowie przyszłego roku.

Parkowanie w Katowicach mocno się w najbliższej przyszłości zmieni. Stolica województwa śląskiego jest ewenementem wśród dużych polskich miast, jeśli chodzi o wielkość SPP, która obejmuje bardzo ograniczony obszar centrum, nie mówiąc o dzielnicach przylegających. To sprawia, że kierowcy bardzo chętnie przyjeżdżają do centrum samochodem. Jeśli nie znajdą miejsca płatnego (albo nie chcą go znaleźć) niemal bezkarnie parkują na chodnikach czy zieleńcach.

Od kilkunastu miesięcy w urzędzie miasta trwają prace nad znaczącym poszerzeniem SPP. Kilka miesięcy temu odbyły się internetowe konsultacje w tej sprawie z mieszkańcami. Mogli się oni wypowiedzieć m.in. na temat proponowanych stawek za postój, godzin pobierania opłat, a przede wszystkim granic samej strefy. Zdecydowana większość mieszkańców, biorących udział w konsultacjach, uznała, że parkowanie przy drogach publicznych powinno być płatne na znacznie szerszym obszarze niż obecnie. Zgodzili się także, że trzeba wprowadzić Śródmiejską Strefę Płatnego Parkowania, w której stawki będą podwyższone.

Powoli nadchodzi czas wprowadzania zmian, ale słowo powoli jest jak najbardziej na miejscu. Prawdopodobnie w grudniu radni przyjmą uchwałę intencyjną w sprawie nowej polityki parkingowej. Ta będzie wprowadzana etapami w przyszłym roku. Dlaczego etapami? Przede wszystkim dlatego, że SPP zostanie bardzo mocno rozszerzona. Potrzeba będzie około 150 nowych parkomatów. Istnieje ryzyko, że żadna firma nie będzie w stanie dostarczyć tylu urządzeń w krótkim czasie. Poza tym trzeba najpierw dokładnie oznakować SPP i nową ŚSPP. Oznacza to konieczność ustawienia wielu nowych znaków, optymalizacji liczby miejsc postojowych, a także uzgodnienia zmian organizacji ruchu z policją i MZUiM. Tym ma się zająć firma, na wyłonienie której został już ogłoszony przetarg. Oferty można składać do 26 listopada. Wykonawca będzie miał pół roku na dostarczenie urzędowi miasta kompletnej dokumentacji projektowej i uzgodnień z policją.

Oznakowanie będzie musiało zostać zmienione na obszarze widocznym na załączonej mapie. ŚSPP będzie obejmować swoim zakresem obecną SPP. Z kolei SPP obejmie całe śródmieście oraz część os. Paderewskiego, Koszutki i Bogucic.

Oczywiście mogą jeszcze zajść jakieś zmiany w granicach SPP, ale jeśli już, będą to drobne korekty.

Jak już pisaliśmy, urząd miasta bardzo poważnie rozważa zakup samochodu lub samochodów do zdalnego kontrolowania czy kierowcy wnieśli opłatę za postój. Takie pojazdy funkcjonują już w Warszawie i dobrze spełniają swoją rolę. Więcej o tym można przeczytać TUTAJ.

Z kolei o konsultacjach w sprawie nowej polityki parkingowej i konkretnych propozycjach urzędników pisaliśmy TUTAJ.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*