Już po raz ósmy został wydany specjalny kalendarz, który ma służyć nawiązaniu dialogu pomiędzy różnymi religiami. Tym razem jego tytuł to: Żydzi, Chrześcijanie, Muzułmanie – w Katowicach wczoraj i dziś. Jak podkreślają przedstawiciele różnych religii, w Katowicach można mówić nie tylko o tolerancji, ale też o wzajemnej akceptacji ludzi różnej wiary.
Kalendarz Trzech Religii to już w Katowicach noworoczna tradycja. Jego wydanie finansuje miasto, a w przygotowaniu publikacji biorą udział naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego i szefowie wspólnot religijnych. – Potrafimy w Katowicach dyskutować pomimo różnic, które nas dzielą. Warto przypomnieć o początkach naszego miasta, w których bardzo dużą rolę odegrało środowisko żydowskie i ewangelickie. Widzimy co się dzieje na świecie. Akty terroryzmu, wojny religijne. Wydaje mi się, że najlepszym lekarstwem na to jest dialog. Katowice są miastem wielokulturowym. W Katowicach jest miejsce dla wszystkich – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Na kartach każdego miesiąca kalendarza zaznaczono symbolicznymi ikonami ważne daty dla każdej religii oraz krótki opis i fotografie miejsc w Katowicach ważnych dla wyznawców chrześcijaństwa, islamu i judaizmu. – Cieszę się, kiedy nauczyciele pytają mnie o ten kalendarz, bo wykorzystują go do zajęć edukacyjnych. Zapytania mam z całej Polski – mówi bp. Marian Niemiec, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Katowicach.
Włodzimierz Kac, przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Katowicach dodaje, że kalendarz nie było wcale trudno stworzyć. – Tu już wtedy, przed uzyskaniem statusu miasta była współpraca Żydów i kościoła ewangelickiego. To miasto powstawało pracą wspólną wszystkich mieszkańców. Wszędzie gdzie inni marzą, żeby była tolerancja, my jesteśmy krok dalej, my już mamy akceptację.
Jak mówi Abdul Jabbar Koubaisy, dyrektor Centrum Kultury i Dialogu DOHA w Katowicach i pełnomocnik Rady Imamów ds. Dialogu Międzyreligijnego przy Lidze Muzułmańskiej w RP, choć wciąż jest dużo do zrobienia, w Katowicach wyznawcy różnych religii nie mają problemu z porozumieniem się. – Dużo podróżuję, również biznesowo. Jak pytają mnie gdzieś: jak żyjesz w Katowicach, to mam ze sobą kalendarz. To jest moje wizytówka i już nie ma więcej pytań. I już możemy budować most.
Kalendarz został wydrukowany w nakładzie 5 tys. egzemplarzy. Będzie rozdawany m.in. w Centrum Informacji Turystycznej na Rynku 13 oraz w szkołach i parafiach.
