Reklama

Jeden wielki śmietnik przy Rawie. Nie tak powinny wyglądać bulwary

Łukasz Kądziołka
Po weekendowych imprezach bulwary obok Uniwersytetu Śląskiego są bardzo zaśmiecone. Młodzież rozbija butelki o betonowe koryto Rawy, zostawia je na trawnikach i niedawno powstałej strefie, za którą metropolia i uczelnia otrzymały nagrodę Komisji Europejskiej.

Imprezowicze przy Rawie pojawiają się nie tylko w weekendy, ale również w dni powszednie. Jednak najwięcej młodych osób przesiadujących w okolicy ul. Bankowej można spotkać wieczorami w piątki i soboty. Puszczają głośną muzykę, krzyczą, ale w większości nie są agresywni. Jednak zostawiają po sobie bardzo dużo śmieci. Przychodzą tu, bo dla nich to idealne miejsce do picia alkoholu. Z dala od innych ludzi, którzy mogliby zadzwonić na policję. Ochrona Uniwersytetu Śląskiego też nie reaguje, o ile pijani nastolatkowie za bardzo nie zbliżą się do rektoratu. Dochodzi nawet do sytuacji, w których ochroniarze sami proszą grupy nietrzeźwych, żeby przeszli nad Rawę, bo stamtąd nie będą musieli ich wyrzucać.

Problemem nie jest pijana młodzież, tylko to, co po sobie zostawia. Im większe upojenie, tym głupsze pomysły. Podczas imprez w Rawie lądują butelki. Szkło ze stłuczonych butelek po alkoholu pokrywa betonowy brzeg koryta na wysokości CINiB-y. Na naszych zdjęciach można zobaczyć, jak wyglądały bulwary w minioną niedzielę po południu. Nie było zbyt ciepło, ale dla młodzieży wystarczająco, żeby napić się w plenerze. Są wieczory, podczas których nad Rawą siedzi nawet kilkadziesiąt osób.

Co jakiś czas na bulwarach pojawia się straż miejska. Zwykle jednak interwencja ogranicza się do jedej z grupek przesiadującej na ławce, ponieważ kolejna grupka na kolejnej ławce oddala się, gdy zauważa strażników. Jak mówi Katarzyna Olschimke, rzeczniczka prasowa katowickiej straży miejskiej, często te osoby nie mogą być ukarane mandatem, ponieważ są niepełnoletnie. Na razie w lutym straż miejska interweniowała na ul. Pańki tylko raz w związku ze spożywaniem alkoholu i zakłócaniem porządku publicznego, wtedy jedna kontrolowana osoba dostała mandat.

Problem jest znany policji, ale interwencje na terenie należącym do Uniwersytetu Śląskiego są podejmowane tylko w momencie zagrożenia życia lub zdrowia. Policjanci nie jeżdżą tam, jeśli chodzi tylko o pijanych nastolatków. – Musi być zgłoszenie osoby upoważnionej z ramienia Uniwersytetu. Oczywiście, jeżeli dostajemy informację, że na przykład ktoś kogoś bije, to policja reaguje zgodnie z porozumieniem – mówi kom. Agnieszka Żyłka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. Porozumienie podpisane przez rektora UŚ i Komendę Wojewódzką Policji określa, że interwencja jest podejmowana na wezwanie pracownika uczelni, a w przypadku pozostałych zgłoszeń funkcjonariusze mogą reagować tylko po uzyskaniu zgody od Uniwersytetu lub bez tej zgody w przypadku wspomnianego zagrożenia życia lub zdrowia czy podejrzenia działalności przestępczej.

Przypomnijmy, że nie tak dawno Uniwersytet Śląski i Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia przeprowadziły projekt prototypowania przestrzeni nad Rawą. W jego trakcie nie tylko prowadzono badania ze studentami i pracownikami uczelni dotyczące wizji przyszłości bulwarów, ale również na części miejsc parkingowych utworzono strefę z donicami i meblami miejskimi, w której nasadzono zieleń. W marcu ubiegłego roku projekt otrzymał główną nagrodę Komisji Europejskiej w konkursie MobilityAction przyznawaną za rozwiązania w zakresie zrównoważonej mobilności. Teraz w tej strefie młodzież urządza sobie libacje.


Tagi:

Komentarze

  1. Pola 22 lutego, 2024 at 8:50 pm - Reply

    Myślałam że picie alkoholu w miejscach publicznych zwłaszcza przez małolaty jest w naszym kraju zabronione, ale jak widać to tylko kolejny nic nie znaczący, pusty przepis ,to jest niewiarygodne !!!! A z drugiej strony gratuluję Uniwersytetowi takiego podejścia do sprawy, jeżeli tak ma się zachowywać przyszła polska inteligencja to mam ogromne obawy o przyszłość tego kraju.

  2. Sk 21 lutego, 2024 at 10:36 am - Reply

    tak niestety wygląda całe miasto nie tylko tam Katowice to 2 liga miast syf brud

  3. Kazik 21 lutego, 2024 at 12:04 am - Reply

    Jak jest w niedzielę nad ranem?
    Po sobotnich balach – chodniki zarzygane.
    Polska,
    mieszkam w Polsce,
    mieszkam w Polsce,
    mieszkam tu! tu! tu! tu!

  4. HahaHihi 20 lutego, 2024 at 10:19 pm - Reply

    Miejsce idealnie pasujące do wiejskiego klimatu Katowic.

    • Georg 21 lutego, 2024 at 12:40 pm Reply

      Niestety sporo do Katowic przyjeżdża wiejskiej młodzieży z okolicznych wsi i miasteczek. Te dzieci wychowane w syfie przywożą ten swój syf do Katowic.

      • HahaHihi 21 lutego, 2024 at 3:29 pm Reply

        Dzieci wychowane w syfie Katowickim są oczywiście święte?
        Wyjdź na zewnątrz, przejdź się ulicami, zobaczysz te „elity” młodzieży katowickiej.

Dodaj komentarz

*
*