Na razie nie jest jeszcze przesądzone jakie funkcje miałyby się znaleźć w odrestaurowanych kamienicach, choć pierwsze przymiarki już są.
– Chcielibyśmy mieć hotel, z basenem i spa na dachu. Jednak czy ta koncepcja zostanie zrealizowana, będzie zależało od pozyskania operatora – tłumaczy Zbyszek Zarębski. – W pozostałej części chcemy umieścić biura, usługi, a nawet mieszkaniówkę.
W podwórku inwestor planuje budowę podziemnego parkingu, do którego wjazd zlokalizowany byłby od strony ul. Dworcowej.
Jak mówi architekt, budynki przeznaczone do remontu nie są w złym stanie technicznym. Konieczna będzie wymiana więźby dachowej i stolarki okiennej oraz kompleksowy remont elewacji. Architektoniczną dominantą kamienic będzie kopuła, którą inwestor chce odbudować. – Nie wiadomo dokładnie jak wyglądała, bo nie zachował się projekt. Mamy tylko stare zdjęcia. Będzie to więc jej historyczne odwzorowanie – tłumaczy Zarębski.
Obecnie projektant kończy prace przy wniosku o warunki zabudowy. Jeśli dostanie je w ciągu trzech najbliższych miesięcy deklaruje, że do końca tego roku powstanie projekt budowlany.
Ostateczna koncepcja i przeznaczenie powierzchni kamienic będą uzależnione od pozyskanych najemców. Po remoncie, do wynajęcia będzie ponad 10 tys.m kw.
I to jest dobra koncepcja!