Reklama

Czym się różni rodzina zastępcza od rodziny adopcyjnej? Katowice poszukują jednych i drugich

Ł. K.
Rodzice są zgodni. Żeby być rodziną zastępczą, trzeba to lubić. W Katowicach jest ponad 300 takich rodzin. Za kilka dni będzie można posłuchać o ich doświadczeniach i dowiedzieć się jak samemu założyć rodzinę zastępczą.

Dzieci, które trafiają do rodzin zastępczych, pochodzą zazwyczaj z rodzin z problemami. Ich wiek to zwykle 7-8 lat. Osoby, które starają się o opiekę nad takim dzieckiem muszą przejść długi proces. – Zawsze chciałem pracować z dziećmi. Moja żona jest głównym spowiednikiem, a ja organizuję czas wolny – mówi Andrzej Majcher, który razem z żoną już od kilku lat tworzy rodzinę zastępczą. On ma 55 lat, żona 54. Mają duży dom w Kostuchnie. Aktualnie zajmują się trójką dzieci. Dziewczynką w wieku 15 lat i rodzeństwem: 8-letnim chłopcem oraz jego 12-letnią siostrą. Każde z nich ma kontakt ze swoimi biologicznymi rodzicami. – Zachęcamy do kontaktu z dziećmi. Zawsze stoimy nie pomiędzy tylko z boku – mówi Majcher. Postanowili założyć rodzinę zastępczą, kiedy zmarła matka pana Andrzeja,a ich córka się wyprowadziła. – W domu zrobiło się pusto – uśmiecha się. Nie pracuje, ale od roku jest rodzicem zawodowym. Dostaje wynagrodzenie. W jego przypadku to 1700 zł na rękę.

Jednym dzieckiem opiekuje się Sebastian Imiołczyk. Razem z żoną, jeszcze przed ślubem, uznali, że mogliby być rodzicami zastępczymi. Ich syn jest prawie rówieśnikiem dziewczynki, którą postanowili się zaopiekować. On ma 13 lat, ona 14. Dzieci od razu zaczęły traktować się jak rodzeństwo. – Lepiej jest dziecku w rodzinie niż w jakiejkolwiek placówce – mówi Imiołczyk. Razem z żoną nie są rodzicami zawodowymi. Jednak, tak jak każda rodzina zastępcza, co miesiąc dostają 1000 zł na utrzymanie dziecka i korzystają z programu 500+. – Jeżeli ktoś myśli o rodzinie zastępczej pod względem finansowym, to niech przestanie tak myśleć – mówi Imiołczyk i dodaje, że w rodzinie zastępczej kluczowym słowem jest „rodzina”.

Katowice, z inicjatywy rodziców, postanowiły zorganizować wydarzenie promujące rodziny zastępcze. We wtorek, 30 maja, w Pałacu Młodzieży odbędzie się konferencja. Dodatkowo na dziedzińcu pałacu dzieci wezmą udział w grach i zabawach. Pełny program wydarzenia jest dostępny TUTAJ.

Rodzina zastępcza różni się od rodziny adopcyjnej. Ta pierwsza jest czasowa. Rodzice zastępczy sprawują funkcje rodziców naturalnych, ale muszą z nimi konsultować decyzje dotyczące dziecka i umożliwiać kontakt (o ile sąd nie zdecyduje inaczej). Możliwy jest powrót dziecka do rodziny. Z kolei rodzina adopcyjna ma takie same prawa i obowiązki jak naturalna. Rodzice adopcyjni stają się rodzicami dziecka. Mają pełną władzę rodzicielską. W przypadku adopcji kontakt z rodziną naturalną jest zerwany, a powrót niemożliwy. Rodzice nie otrzymują też żadnej pomocy finansowej.

Żeby założyć rodzinę zastępczą nie trzeba być w związku małżeńskim. Rodzicami mogą zostać osoby, które mają polskie obywatelstwo, nie były karane, nie mają zaległości alimentacyjnych, mają nieposzlakowaną opinię. Ich stan zdrowia musi pozwalać na to, aby opiekować się dzieckiem. Kandydaci mają obowiązek przejść przygotowanie do pełnienia funkcji rodziny zastępczej.

Informacje dotyczące rodzin zastępczych spokrewnionych i niezawodowych dostępne są w Zespole ds. Rodzinnej Pieczy Zastępczej – MOPS w Katowicach, ul. Wojewódzka 23; tel. 32 251 71 31, 32 203 17 50, 32 251 71 89, e- mail: [email protected]

Informacje dotyczące rodzin zastępczych zawodowych dostępne w Dziale ds. Rodzin z Dziećmi – MOPS w Katowicach, ul. Jagiellońska 17; tel. 32 251 00 87, 32 251 14 51, 32 251 78 17 wew. 119, e- mail: [email protected].


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*