Reklama

Budowa basenów miejskich opóźni się

Szymon Kosek
Podpisanie umowy z wykonawcami basenów miało nastąpić już maju. Jednak cztery firmy nie zgodziły się z wynikami przetargu. Rozpoczęcie budowy pływalni najprawdopodobniej przesunie się przez to na czerwiec.

Przetarg na budowę trzech miejskich basenów został rozstrzygnięty 26 kwietnia. Urząd miasta wyłonił w nim dwie firmy: NDI, która wybuduje baseny w Brynowie i Szopienicach-Burowcu oraz Alstal Grupa Budowlana, która postawi basen w Ligocie. Firmy biorące udział w przetargu mogły odwołać się od jego wyniku do 8 maja. Zrobiły to cztery z nich.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Za kilka tygodni rozpocznie się budowa miejskich basenów

Jako pierwsze odwołanie złożyły firmy: Bielskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego S.A. i Energopol Trade Opole. Spółki współpracują ze sobą i razem chciały wybudować baseny przy ulicach Hallera i Kościuszki. Zajęły jednak drugie miejsce. – Odwołujemy się, ponieważ wykonawca, który wygrał przetarg, nie przedstawił wyceny poszczególnych elementów inwestycji. To główny argument, ale chodzi nam też o to, że NDI nie wykazała spełniania warunków udziału w postępowaniu – mówi nam pracownik Bielskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Przemysłowego. Kolejne odwołanie złożyło 8 maja Przedsiębiorstwo Remontowo-Budowlane „ERBUD” Sp. z o.o. Firma złożyła ofertę na budowę wszystkich basenów, ale wszędzie zajęła trzecią lub czwartą pozycję. Tego samego dnia wpłynęło odwołanie od firmy Alstal Grupa Budowlana. Spółka będzie budować basen w parku Zadole, ale składała też oferty na budowę basenów w Szopienicach i Brynowie. Zajęła w tych przetargach odpowiednio 4-te i 3-cie miejsce. Zarówno ERBUD,  jak i Alstal podważają oferty wszystkich firm, które wyprzedziły je w przetargu.

– Na razie nie komentujemy tych zarzutów. Teraz musimy przekazać całą wymaganą dokumentację do Krajowej Izby Odwoławczej. Na pewno nie możemy uznać za zasadne wszystkich odwołań, bo wychodzi tu przede wszystkim konflikt interesów między firmami – mówi Monika Sobczyk, kierownik biura zamówień publicznych urzędu miasta. Krajowa Izba Odwoławcza ma wyznaczyć termin rozprawy w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Wyrok będzie znany w ciągu tygodnia od rozprawy. Dopiero po nim będzie można określić dokładny termin podpisania umowy z wykonawcą. Jeżeli jednak KIO uzna któreś z odwołań za uzasadnione, możliwe, że oceny ofert trzeba będzie dokonać jeszcze raz.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*