Płatny parking przy wydziale komunikacji Urzędu Miasta w Katowicach. Przy ul. Francuskiej mają powstać płatne miejsca postojowe na zasadzie małej strefy płatnego parkowania. W ten sposób miasto chce zapewnić petentom lepszy dostęp do wydziału i poradzić sobie z problemem parkingowym w tym miejscu.
Dzisiaj w wydziale uprawnień komunikacyjnych odbyła się konferencja prasowa, na której wiceprezydent zapowiedział duże zmiany dla parkujących tam kierowców. Teraz przez większą część czasu parkingi są zajęte do ostatniego miejsca. – Na naszych parkingach związanych z urzędem parkują samochody z IBM, Orange, z sądu albo z policji. Oni przyjeżdżają tu przed 7 rano. W związku z tym mieszkaniec, który przyjeżdża coś zrobić do urzędu po godzinie 7.00, ma problem z parkingiem – mówił Jerzy Woźniak. Obok budynku urzędu miasta przy ul. Francuskiej 70 kierowcy często rozjeżdżają chodniki, trawniki. Dlatego urzędnicy chcą to uregulować. – Od października, listopada zaczęliśmy prowadzić tę procedurę, żeby zmierzać do tego, by ten parking dla mieszkańców powstał – mówi Beatrycze Szymecka, naczelniczka wydziału uprawnień komunikacyjnych.
Żeby osoby przyjeżdżające na przykład zarejestrować pojazd w Katowicach miały lepszy dostęp do miejsc parkingowych, powstać ma płatny parking. – Wszyscy będą odbierali kwitki wjazdowe. Tylko tu “odhaczymy” te osoby, które będą u nas obsługiwane – mówi Woźniak. Dodaje, że petenci będą mieli zapewnione 3 godziny darmowego parkingu. Godzina wjazdu ma być zapisywana na bilecie parkingowym, a mieszkańcy korzystający z parkingu w celu załatwienia spraw w wydziale komunikacji będą zwalniani z opłaty podczas wizyty przy okienku.
Jak powiedział wiceprezydent pomysł jest w trakcie przygotowań. Trwają analizy dotyczące wyboru formy odpłatności i możliwości wprowadzenia strefy płatnego parkowania przy ul. Francuskiej. – Jesteśmy na etapie występowania do rady miasta – mówi Woźniak. Płatny parking miałby obejmować dwa placyki zlokalizowane po południowej stronie biurowca. Łącznie kierowcy mogliby korzystać z ok. 85 miejsc postojowych. Na razie nie ma więcej konkretów dotyczących płatnego parkingu obok wydziału komunikacji Urzędu Miasta w Katowicach. Niewykluczone, że stanie tu parkomat. Jak zaznaczył wiceprezydent, wprowadzenie nowej polityki parkingowej jeszcze potrwa, bo wszystko muszą zaakceptować radni. Nie wiadomo na razie, ile za godzinę parkowania będą musieli zapłacić kierowcy.
Na „naszych” parkingach parkują samochody z sądu albo policji. Oczywiście UM załatwi sprawę parkowania pod urzędem, przepychając samochody w inne miejsce.
A z parkowaniem problem mają też urzędnicy. Oczywiście nie wolno im wykorzystywać prywatnych samochodów w celach służbowych. Ale mają w cudowny sposób dostać się w kilka minut na Francuską. Oczywiście, jeżdżą prywatnymi samochodami i parkują w błocie koło stacji benzynowej. Teraz będą zasuwać na piechotę. Ale to nie jest problem kierownictwa, które będzie mogło się wspaniałym sukcesem pochwalić.
Nieopodal wydziału komunikacji jest blok mieszkalny,już widzę gdzie się przeniosą samochody…juz ataja..pomimo zakazu
W calych katowicach powinien byc platny parking cale centrum i srodmiescie !!! Cena tez musi byc wysoka zeby pozbyc sie samochodow inaczej auta beda wszedzie Krupa nie radzi sobie z niczym w tym miescie!!!
Tak, to jest doskonały pomysł żebym w końcu przestał pracować w Katowicach.