Miasto podpisało umowę i przekazało plac budowy wykonawcy basenu w Zadolu. Katowicka firma Dombud ma go dokończyć za 29,8 mln zł. To więcej niż poprzedni wykonawca miała dostać za wybudowanie pływalni od zera.
Basen w Zadolu od początku nie ma szczęścia. Już przy pierwszym przetargu nastąpiło opóźnienie w wyłonieniu wykonawcy. Jego wyniki oprotestowała firma Erbud sp. z o.o. (obecnie w restrukturyzacji). Krajowa Izba Odwoławcza przyznała jej rację i miasto musiało podpisać umowę ze spółką z Rybnika. Wtedy prezydent Katowic Marcin Krupa mówił tak: Przy tej jednej z lokalizacji jesteśmy trochę w plecy. Natomiast myślę, że firmy, które wygrały, mówiąc kolokwialnie, staną na rzęsach, żeby zrealizować te inwestycje w przeciągu 22 miesięcy.
Jednak dość szybko okazało się, że Erbud musi stawać na rzęsach, żeby w ogóle przetrwać. Dwa lata temu miasto już głośno mówiło, że jeśli sytuacja się nie zmieni (czyli wykonawca nie zacznie pracować), to wypowie mu umowę.
Groźby nie poskutkowały, bo nie bardzo mogły. Erbud zawalał kolejne budowy. Kilka tygodni wcześniej Kędzierzyn-Koźle rozwiązał z Erbudem umowę na budowę Wodnego Okka, kompleksu basenów (m.in. kryty i odkryty). Wcześniej spółka poinformowała, że nie jest w stanie dokończyć inwestycji. Podobnie było w Żorach, gdzie Erbud budował mieszkania komunalne. Podwykonawcy zorganizowali tam nawet protest, bo nie dostawali zapłaty za swoją pracę.
W Katowicach Erbud dostał kolejną szansę i przez kolejny rok prace się ślimaczyły. W końcu jesienią 2019 Katowice pożegnały się z firmą z Rybnika. Trzeba było zrobić inwentaryzację placu budowy i przygotować nowy przetarg. Ten został ogłoszony w maju. Na dokończenie budowy miasto chciało przeznaczyć 30.583.473,8 zł. Wpłynęło 5 ofert. Najniższa cenę zaproponował Dombud – 29.849.000,40 zł. To właśnie spółka z Katowic wygrała przetarg. Ale od jego wyników odwołała się firma NDI, która zbudowała dwa pozostałe katowickie pływalnie. Ostatecznie jednak, spółka wycofała swoje odwołanie i pod koniec września można było podpisać umowę z Dombudem, który przejął już plac budowy.
Na wykonanie prac Dombud będzie miał 15 miesięcy. Do zrobienia jest bardzo dużo. Erbud wykonał tylko roboty żelbetowe do poziomu “0”. Gotowe jest też podbasenie i niecki pod basen sportowy i rekreacyjny.
Basen w Zadolu ma być podobny do tych w Burowcu i Brynowie. Zamiast siłowni, powstanie w nim strefa odnowy biologicznej. Przy budynku znajdzie się też plaża.
Koszt basenu w Zadolu przekroczy w sumie 40 mln zł. Erbudowi miasto wypłaciło 11.970.000 zł. Katowice naliczyły też karę umowną, ale nie została ona zapłacona. Strony mają też wzajemne roszczenia.