Nowa rowerowa stacja przy „wiślance” w Katowicach. Jeden z naszych czytelników uważa, że taka lokalizacja jest bez sensu. Nie ma tu drogi rowerowej, a bezpieczna jazda będzie możliwa tylko w jednym kierunku.
Już w zeszłym tygodniu pisaliśmy o tym, że na ulicach pojawiają się nowe stacje Metroroweru. W I fazie metropolitalny system rowerowy w Katowicach będzie się składał z 150 stacji i 1000 rowerów. Stacje powstają w większości dotychczasowych lokalizacjach, ale pojawiają się też nowe. Łącznie ma być ich 36. To miejsca, w których do tej pory wypożyczenie roweru nie było możliwe, ale zmieni się to w momencie uruchomienia metropolitalnego systemu. Listę nowych lokalizacji i inne szczegóły dotyczące jego wdrażania publikowaliśmy TUTAJ.
Wśród nowych lokalizacji znalazło się skrzyżowanie ulic Kościuszki, Owsianej i Pstrągowej, przy przystanku autobusowym Katowice Zarzecze Owsiana. Jeden z naszych czytelników zwrócił uwagę, że montaż stacji przy „wiślance” to nietrafiony pomysł.
„Takiej głupoty w Kato jeszcze nie widziałem. Na totalnym odludziu, gdzie nie ma chodnika lub ścieżki rowerowej, a co dopiero domów postawiono wypożyczalnie rowerów” – pisze.
Domy są, ale faktycznie lokalizacja może wydawać się dziwna. Zwłaszcza, że stację roboczo nazwano Owsiana – Starganiec. Po DK81 na raczej nikt nie będzie jeździć. Można mieć też wątpliwości, czy znajdzie się wielu chętnych na jazdę jednośladem z tego miejsca do Stargańca. To zaledwie 1,5 km stąd, ale wąska ul. Owsiana nie należy do bezpiecznych. Jedynie przy dojazdach z i do Zarzecza takie umiejscowienie Metroroweru może się wydawać zasadne. Jak wyjaśnia metropolia, wybór lokalizacji był konsultowany z katowickim urzędem. Zdaniem miasta stacja w tym miejscu umożliwia dojazd na przykład Starganiec i powstałą ze względu na znajdujący się tu przystanek autobusowy. – Rower metropolitalny, zgodnie z zapowiedziami GZM, w swoim założeniu ma stanowić pełnoprawny element transportu publicznego, uzupełniając siatkę linii autobusowych, tramwajowych i trolejbusowych. Dlatego ulokowanie stacji w tym miejscu jest naturalnym rozwiązaniem na pierwszą/ostatnią mile, umożliwiającym dojechanie z/do przystanku np. na Starganiec – odpowiada Sandra Hajduk, rzecznik prasowy UM Katowice.
Uruchomienie Metroroweru zaplanowano na 25 lutego. W pierwszych dniach lutego rozpoczną się odbiory techniczne zamontowanych stacji.
Jestem mieszkańcem Zarzecza i uważam pomysł za trafiony. Bardzo trafiony. A jeśli komuś nie podoba się korzystanie z tej stacji … niech nie korzysta.
Z tego miejsca można:
1. Pojechać spowrotem, drogą leśną, na ligotę. Ok 3-4km.
2. Pojechać drogą leśną na Starganiec
3. Pojechać Owsianą na Starganiec ( na pohybel kierownictwu, niech się zachowuje, banda jedna )
4. Pojechać zjechać do Podlesia, gdzie stacje metro roweru też pewno powstaną.
5. Podjechać te kilka metrów do zajazdu
6. Odwiedzić rozliczne firmy rozłożone wzdłuż DK81
7. Podjechać na Jamnę.
Czy rozliczne firmy rozłożone wzdłuż DK81 się już przygotowały na odwiedziny? Może ktoś zrelacjonuje jak to przebiegało, czy przywitaliście gościa odpowiednio?
Dokładnie tak. A można by i więcej wymienić.
Bardzo dobre miejsce na rower, jedynie przydałoby się dodatkowo poszerzyć ulicę Owsianą, bo nie ma na niej nawet pobocza, albo na razie chociaż oznakować ją odpowiednio, tj. rowerzystów wysłać do lasu, a na Owsianej zrobić zakaz ruchu rowerów, bo obecnie nie da się tam pogodzić ruchu autobusów i rowerów.
A ciebie na drzewo.
Jacy ci rowerkowcy delikatni… i uprzejmi.
W sezonie robię czasówki na Owsianej. Dzicz jaka tam się od* jest czysto z kierowniczego bantustanu. Tam to trzeba progi zwalniające co 50m rozstawić.
A to dobre 🙂 Wąską, publiczną drogę potrzebną ludziom do codziennego transportu osób i towarów zająłeś sobie jako darmowy tor do rekreacji i jeszcze masz jakieś pretensje… Twoja każda jedna zabawa dezorganizuje życie kilkudziesięciu osobom, a ty jeszcze masz czelność się wymądrzać. Na drzewo!
Dokładnie tak robię. I Prawo jest po mojej stronie. Masz z tym problem?
Swoją drogą, jeszcze rozumiem, że kierownikowi się śpieszy i rowerzystę musi (po prostu MUSI) wyprzedzić, ale dlaczego robi to cisnąc na czołowe z samochodami z przeciwka? To mnie przerasta. A to nagminne na tym odcinku.
Sam napisałeś “droga publiczna” więc dla wszystkich, dla rowerzystów również. Tam nie ma zakazu jazdy rowerem i nie musi być, to nie ekspresówka. Wystarczy trochę kultury i poszanowania przepisów kodeksu drogowego i zmieszczą się tam wszyscy i samochody i rowery. Też jeżdżę tam dość często i widzę jak tam co niektórzy się zachowują.
Wiem, że nie teraz ma zakazu jazdy rowerem. Napisałem też, że tam _powinien_ być zakaz ruchu rowerów, a to już chyba przegapiłeś. Oczywiście dlatego, że są obok leśne drogi, którymi można sobie bez problemu jechać rowerem, a niektórzy nawet o tym nie wiedzą (bo nie ma oznakowania).
“Wystarczy trochę kultury i poszanowania przepisów kodeksu drogowego i zmieszczą się tam wszyscy” – bzdura. Wydawałoby się, że wiedza z zakresu transportu dotycząca separowania różnego charakteru ruchu jest niezależna od ideologii, a tu proszę.
Mam więc nadzieję, że życie nauczy was rozumu, jak będziecie np. jechać do chorej osoby do szpitala na Ligotę 15 km/h w mega-korku, bo jakiś uzurpator postanowił sobie akurat robić “czasówkę” asfaltem (leśne drogi są niegodne jego ogumienia i stroju) 🙂 Przecież ma prawo 🙂
Rowerkowcy są najważniejsi na świecie. Musisz to zapamiętać. Rower jest dla nich bogiem.
Czasówki sobie robi… pewnie w takim śmiesznym kolorowym ubranku oklejonym reklamami 😀
Rowerowy zawodowiec pełną gębą.
masz wzwody jak myślisz o swoim brumbrumku?
Rowerowy dzbanie, ty na pewno masz jak zakładasz swój obcisły dziewczęcy strój 😀
nie takie jak ty 13 grudnia.
Czytelnik nie wie, o czy mówi. W tym miejscu kończy się jedna linia autobusowa. Jest też przystanek dla wielu innych linii autobusowych. Bardzo dobry pomysł na dojazd na Starganiec lub do Podlesia lub Zarzecza. Co ma do tego argument, że tam nie ma ścieżek rowerowych? Po drogach już rowerem nie można jeździć?
Lokalizacja wcale taka głupia nie jest- obok są przystanki autobusowe, m.in. linii jadących z Katowic do Mikołowa. Mieszkaniec Zarzecza czy nawet jakiejś części Podlesia może tym rowerem podjechać bliżej domu. Druga sprawa to właśnie wspomniany Starganiec gdzie będzie można się dostać z tych przystanków.
tam równolegle do Owsianej jest droga leśna, która można jechać, poza tym są też jakieś domy mieszkalne. lokalizacja spoko, choć pewnie są bardziej priorytetowe
Dokładnie, tam jest droga leśna równoległa do Owsianej nad sam zalew a ponadto można też pojeździć po lesie tym rowerem. Jest tam nawet kilka tras znakowanych szlakami turystycznymi w różnych kierunkach. Ogólnie fajna okolica na przejażdżkę i wypoczynek w lesie zdala od asfaltów i samochodów, więc nie wiem w czym problem.
“Takiej głupoty w Kato jeszcze nie widziałem.”
Chyba typ krótko mieszka w Kato, pierwszy lepszy przykład to sygnalizacja swietlna dla rowerow na Warszawskiej i Szkolnej.
Nie rozumiem, pisze na liście owsiana-panewniki. Nikt nie pójdzie do stawu czy w las z rowerem na czas?!
Czyli urzędnik wymyślił głupotę, teraz tupie nóżką, że ma być wg jego pomysłu “bo tak”