Jak co roku po pierwszych opadach śniegu, górka w Parku Kościuszki zapełnia się dziećmi i dorosłymi. Nie inaczej jest w tym roku. Od kilku dni codziennie odwiedzają ją tłumy.
Wprawdzie obok górki jest niedawno odnowiony tor saneczkowy, ale to górka cieszy się największym powodzeniem. Już kilka dni temu Zakład Zieleni Miejskiej przygotował ją do sezonu, który w tym roku rozpoczął się wyjątkowo szybko. Są więc płotki zabezpieczające i miękka okładzina słupów latarni.
W niedzielę od rana na górkę przychodzili mieszkańcy, którzy mieli ze sobą różnego rodzaju sanki, “jabłuszka” , dmuchańce. Mimo że w ciągu ostatnich kilku dni spadło kilkadziesiąt centymetrów śniegu, na górce jest on ubity.
Zjeżdżać można praktycznie cały dzień, bo po zmroku zapalają się latarnie.
Gdyby ktoś jeszcze nie wiedział, to górka mieści się w południowo-wschodniej części Parku Kościuszki, tuż obok kościółka św. Michała.