Poślizg na budowie skrzyżowania na DK81. Powoli dobiegają końca prace, których celem było usprawnienie pracy służb. Niebawem ma zostać uruchomiona nowa sygnalizacja świetlna.
Prace związane z budową nowego skrzyżowania u zbiegu ulic Kościuszki i Jankego powinny się już zakończyć, a nadal trwają. Inwestycja będzie miała ostatecznie około dwumiesięczny poślizg. – Pierwotny harmonogram uległ zmianie, ponieważ w trakcie wykonywania prac związanych z przebudową skrzyżowania okazało się, iż wskazany na mapach przepust pod ul. Kościuszki zlokalizowany jest w innym miejscu, a ponadto w części jest całkowicie zarwany. Podjęto decyzję o jego odtworzeniu, co wymagało jego indywidualnego zamówienia – informuje Dawid Zapała z Katowickiej Agencji Wydawniczej w imieniu MZUiM. Prace trzeba było wstrzymać, ponieważ przepust wymagał wykonania w pierwszej kolejności, a dopiero po tym wykonawca mógł przystąpić do położenia nawierzchni miejsca ważenia pojazdów oraz dróg manewrowych. Prace związane z budową przepustu zostały rozpoczęte pod koniec sierpnia, czyli wtedy, gdy cała inwestycja za ponad 4 mln złotych miała być już gotowa.
Prace polegały na budowie skrzyżowania, które powstanie dla służb. Inwestycja umożliwi dojazd do Szkoły Policji oraz prowadzenie kontroli przez Inspekcję Transportu Drogowego. – To wpłynie na bezpieczeństwo wszystkich kierowców. W tej lokalizacji dochodziło do wielu kolizji, miał też tam miejsce wypadek śmiertelny – wyjaśnia Zapała. W trakcie budowy jest punkt ważenia pojazdów oraz parkingi, które będą wykorzystywane przez ITD. Jednocześnie są prowadzone prace z wykonaniem oświetlenia i sygnalizacji świetlnej. MZUiM wystąpił do firmy Tauron w celu podpisania umowy na dostawę energii elektrycznej, która jest niezbędna do zabudowania elementów sygnalizacji świetlnej i jej uruchomienia.
Według zaktualizowanego harmonogramu, prace powinny zakończyć się w połowie października. Wtedy też powinny zakończyć się utrudnienia dla kierowców. Jednak MZUiM zaznacza, że ostateczny termin uzależniony jest od warunków atmosferycznych.
Co to za pieprzenie o bezpieczeństwie wszystkich? Bezpieczeństwo dla wszystkich załatwił już wcześniej montaż betonowych barier między jezdniami, blokujący możliwość zawracania. Teraz będą to upierdliwe dla wszystkich kolejne światła plus prezent wyłącznie dla policjantów za bagatela 4 miliony naszych nowych polskich złotych.
Jakby tego było mało, to wygospodarowując dodatkowy pas do lewoskrętu zwężono i tak wąskie pobocze, przez co jazda rowerem jest tam jeszcze bardziej niebezpieczna niż była.
przecież tam nic nie robią tylko od czasu do czasu ktoś sie tam kreci