W Katowicach jest nowa zielona przestrzeń dla mieszkańców. Dzięki projektowi z Budżetu Obywatelskiego zaniedbany staw przeszedł metamorfozę. Teraz są tu nowe elementy, które mają zachęcać do spędzaniu wolnego czasu.
Dzisiaj oficjalnie otwarto nową przestrzeń dla mieszkańców, choć prace wokół stawu Kozubek dobiegły końca już jakiś czas temu. Staw jest położony w pobliżu os. Witosa, na Obrokach. Można się tam dostać z ulicy o tej samej nazwie. Inwestycja to realizacja projektu Budżetu Obywatelskiego. W głosowaniu mieszkańców otrzymał on ponad 8,2 tys. głosów.
Prace ruszyły pod koniec zeszłego roku. Polegały na niwelacji nierówności terenu, oczyszczeniu strefy brzegowej oraz przestrzeni do 5 metrów w głąb zbiornika. Posadzone zostały nowe rośliny – brzozy brodawkowate, robinie akacjowe, wierzby, bez czarny, śliwa mirabela, klony jednolistne, topole, wiśnie, jesiony, dęby, jabłonie.
Wokół zbiornika zlokalizowanego na terenie po kopalni Kleofas wykonano m.in. ścieżki z kostki i nawierzchni mineralnej. Nad samym stawem pojawił się drewniany podest z modrzewia syberyjskiego. Oprócz tego wokół stawu znajdują się ławki, leżaki, kosze, stojaki na rowery. Dla dzieci wybudowano plac zabaw z różnego typu urządzeniami: bujakiem, karuzelą, huśtawkami czy równoważnią. Ze zrewitalizowanej przestrzeni będzie można korzystać w bezpieczny sposób również po zmroku, ponieważ na całym terenie zamontowano nowoczesne lampy. Miejsce to jest również dostępne dla osób niepełnosprawnych.
Koszt rewitalizacji to ok. 1,8 mln zł.
zdecydowanie za mało takich miejsc w Katowicach.
Park na obrzeżu, bliżej Chorzowa niż Katowic. Fajnie, że coś się dzieje, ale jest to chyba nie taka kolejność. Na osiedlu Witosa jest mnóstwo zaniedbanych miejsc, skwerów i chodników. Zobaczmy też na inne miejskie parki. O czym wielokrotnie zresztą pisała Redakcja Katowice24. Pod względem roślinności Park Kościuszki wygląda pięknie, co jest zasługą codziennej pracy Zieleni, ale sama infrastruktura parku jest w fatalnym stanie. Większość alejek pamięta czasy PRL. Szkoda, że w okolicy Parku Kościuszki nie mieszka żaden tak aktywny radny, jak na osiedlu Witosa, gdzie p. Kraus załatwił już więcej dla mieszkańców niż radni innych dzielnic razem wzięci. Uczcie się od niego!
A Parku Kościuszki dziurawy zniszczony asfalt , j jakoś i Krupa nie chce go naprawić !