Już ponad rok temu miał zostać ogłoszony przetarg na budowę nowej siedziby dla katowickich prokuratur. Postępowanie nie zostało ogłoszone do dziś. Jak się dowiedzieliśmy, inwestycja cały czas czeka na rządowe finansowanie. W czasie oczekiwania na tę kluczową decyzję projekt zdrożał dwukrotnie, do prawie 380 mln zł.
Inwestycja dwa razy droższa
W styczniu 2022 roku pisaliśmy, że Prokuratura Okręgowa w Katowicach ma już prawomocne pozwolenie na budowę swojej nowej siedziby, która ma powstać pomiędzy ul. Gliwicką i DTŚ. W marcu 2022 planowane było ogłoszenie przetargu na wybór wykonawcy. Od tamtej pory niewiele się w tej sprawie wydarzyło. Przetargu jak nie było, tak nie ma. – Czekamy na zapewnienie finansowania w celu rozpoczęcia etapu związanego z organizacją przetargu na wyłonienie wykonawcy – poinformowała nas Marta Zawada-Dybek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Katowicach. Jak dodała, aktualna wartość inwestycji szacowana jest na 378 mln zł. To dwa razy więcej niż wiosną 2021 roku, kiedy kosztorys opiewał na około 190 mln zł.
Nowa siedziba katowickich prokuratur ma powstać na działce o powierzchni 3,5 hektara, która mieści się pomiędzy ulicą Gliwicką a DTŚ-ką. Ze wschodu teren graniczy ze Zborem Zielonoświątkowym Betania. Z kolei naprzeciwko, po drugiej stronie DTŚ, mieści się sklep Auchan. W 2018 roku ten teren bezpłatnie przekazało miasto.
Projekt katowickich architektów
Konkurs na siedzibę prokuratur w Katowicach został rozstrzygnięty wiosną 2021 roku. Zainteresowanie nim od początku było duże, choć ten budynek to duże wyzwanie dla architektów. Konkurs był dwuetapowy. Pierwszy etap polegał na przygotowaniu opracowania studialnego, a drugi wymagał stworzenia o wiele bardziej szczegółowych koncepcji urbanistyczno-architektonicznych. Zgłosiło się ponad 70 zespołów architektów, z których 63 zostały dopuszczone do konkursu. Ostatecznie, w pierwszym etapie złożonych zostało 28 prac, a do drugiego przeszło 6 pracowni. Sąd konkursowy nagrodził trzy.
Zdaniem komisji – w której skład weszli nie tylko architekci, ale również przedstawiciele prokuratur oraz prezydent Katowic – najlepsza okazała się koncepcja pracowni Ostrowscy Architekci z Katowic. „Jednoznaczny w wyrazie architektonicznym obiekt przyszłej siedziby prokuratur stanowić będzie wartościowy akcent wjazdowy do miasta” – napisano w uzasadnieniu werdyktu.
Budynek ma mieć powyżej 23 tys. m kw. powierzchni i będzie miał 24 metry wysokości. 16 865 m kw. mają zająć parkingi i miejsca postojowe wraz z infrastrukturą towarzyszącą. Łącznie zaplanowano 582 miejsca postojowe.
Siedziba prokuratur zaprojektowana przez katowickich architektów zostanie posadowi0na na potężnej skrzyni garażowej na poziomie zero, w której zaparkuje prawie 500 samochodów. Wjazd będzie poprowadzony od strony DTŚ-ki oraz ulicy Gliwickiej. W ten sposób architekci zniwelowali różnicę wysokości na działce. Sama budowla nie będzie wysoka. Stanowić ją będą dwa budynki w kształcie liter „U”. Są one połączone ze sobą łącznikami i poprzez przepierzenia, mają wewnętrzne zielone dziedzińce. Zielona ma być też przestrzeń na dachach, które będą dostępne dla pracowników. Patrząc z powietrza, mają przypominać symbol graficzny paragrafu – §. Elewacje zostały zainspirowane prokuratorską togą. Chodzi o pionowe pasy, czyli lamele koloru czerwonego. Takimi akcentami jest wykończony strój prokuratora. – Elewację kształtują lamele w różnym układzie. Gęsto ułożone na parterze i rozpraszające się ku górze. Dzięki temu uzyskujemy bardzo charakterystyczny efekt plastyczny – mówił po konkursie Marek Fengler, architekt z pracowni Ostrowskich.
Dużo drzew do wycięcia
Kolejnym ważnym krokiem po rozstrzygnięciu konkursu było uzyskanie tzw. decyzji środowiskowej. Do jej wydania Samorządowe Kolegium Odwoławcze wyznaczyło prezydenta Sosnowca, który zdecydował, że w przypadku budowy nowej siedziby prokuratury nie jest wymagane przeprowadzenie oceny odziaływania na środowisko.
Z decyzji środowiskowej wynika, że na terenie, na którym zostanie zbudowana siedziba prokuratury, rośnie 1155 drzew. Zdecydowaną większość z nich trzeba będzie wyciąć. Na usunięcie 838 drzew potrzebne będzie pozwolenie. Jednak to nie wszystko. Wycięte zostanie też znaczną liczba drzew, które nie zostały ujęte w zestawieniu, a które na wysokości 5 cm mają obwód pnia poniżej 50, 60 lub 85 cm (w zależności od gatunku). Takie drzewa można usunąć bez pozwolenia.
Na terenie pomiędzy ul. Gliwicką i DTŚ rosną przede wszystkim brzozy brodawkowate, topole osiki, robinie białe i mieszańce topoli amerykańskiej. Wycinkę będzie można przeprowadzić poza sezonem lęgowym ptaków, czyli od 16 października do końca lutego.
Część istniejącej zieleni ma zostać wykorzystana przy tworzeniu skweru, który powstanie w zachodniej części działki i ma być ogólnodostępny. Pomiędzy drzewami powstaną ciągi piesze, droga rowerowa oraz mała architektura.
Do nowej siedziby z obecne przy ul. Wita Stwosza 31 mają przenieść się wszystkie prokuratury działające w Katowicach: okręgowa, regionalna, wydział zamiejscowy Prokuratury Krajowej i cztery prokuratury rejonowe.
Przypomnijmy, w tym tygodniu ma się rozpocząć budowa Sądu Rejonowego Katowice-Wschód, który powstanie na parkingu przy ul. Francuskiej 70a. W tym przypadku finansowanie zostało zapewnione z Ministerstwa Sprawiedliwości, a inwestycja będzie kosztować 114 mln zł.
drzew szkoda no ale wiadomo inwestycja.