Oficjalne konto premiera Mateusza Morawieckiego na Twitterze napisało dziś o meczu Ruch Chorzów-Wisła Kraków, który mógł odbyć się na Stadionie Śląskim, ale ostatecznie odbędzie się w Gliwicach. Co ma premier do meczu drugiej ligi piłkarskiej? W sumie nic, ale to okazja, żeby zaatakować niedawnego partyjnego kolegę, czyli Jakuba Chełstowskiego. Zresztą, konto marszałka nie pozostało dłużne, stąd na Twitterze wywiązała się żenująca dyskusja.
Ni stąd, ni zowąd na koncie Mateusza Morawieckiego ukazał się dzisiaj taki wpis:
“Mecz I Ligi pomiędzy Ruchem Chorzów a Wisłą Kraków może jeszcze się odbyć na Stadionie Śląskim! Stadion Śląski, którego właścicielem jest Marszałek Chełstowski, nie był w stanie zabezpieczyć obiektu, strony nie doszły do porozumienia. Dlatego wzywam Marszalka, aby nie blokował działań państwa. Jesteśmy w stanie ubezpieczyć odpowiednie elementy na stadionie. Możemy mieć na Śląsku piłkarskie święto!”
Zanim napiszemy co odpisało konto marszałka, kilka słów wprowadzenia. Mecz Fortuna I Ligi (druga liga piłkarska w Polsce) pomiędzy Ruchem Chorzów i Wisłą Kraków ma się odbyć 22 kwietnia o godz. 17:30 na stadionie miejskim w Gliwicach. Od jakiegoś czasu Ruch swoje mecze jako gospodarz rozgrywa właśnie w tym mieście, bo na stadionie przy ul. Cichej w Chorzowie trzeba było zdemontować masz oświetleniowy, który groził zawaleniem.
Ze względu na to, że zarówno Ruch, jak i Wisła są w czołówce ligowej tabeli, a dodatkowo kibice obu drużyn mają tzw. sztamę (kibole obu kubów współpracowali ze sobą również przy popełnianiu wielu przestępstw), działacze Ruchu chcieli rozegrać ten mecz na Stadionie Śląskim. Odbyły się rozmowy i negocjacje. Z naszych informacji wynika, że organizacja meczu w Chorzowie mogłaby się odbyć na preferencyjnych warunkach finansowych. Jednak ostatecznie strony nie doszły do porozumienia. Wszystko rozbiło się o ubezpieczenie stadionu od ewentualnych zniszczeń i naprawę ewentualnie uszkodzonej bieżni, która jest potrzebna do zorganizowania zaplanowanych dwa miesiące później Drużynowych Mistrzostw Europy w Lekkoatletyce.
Ruch Chorzów wydał w tej sprawie komunikat.
“Zakończyły się negocjacje ze Stadionem Śląskim w sprawie organizacji meczu z Wisłą Kraków. Strony nie doszły do porozumienia w kwestii zapisów umowy najmu. Spotkanie z „Białą gwiazdą” zostanie rozegrane w Gliwicach.
Od początku rozmów zarówno Klub, jak i Stadion Śląski, wykazywały się dużą chęcią wzajemnej współpracy, by mecz z Wisłą mógł odbyć się na chorzowskim gigancie. Stadion Śląski wyszedł naprzeciw oczekiwaniom Ruchu, a złożona oferta najmu została zaakceptowana przez Zarząd Klubu. Niestety Strony nie były w stanie osiągnąć kompromisu w zakresie rozkładu ciężaru odpowiedzialności związanej z ewentualnymi uszkodzeniami Stadionu Śląskiego, które mogłyby zagrozić organizacji wcześniej zaplanowanych imprez lekkoatletycznych, co w konsekwencji rodziłoby konieczność poniesienia potencjalnie wielomilionowych kosztów związanych z przeniesieniem tychże imprez. Ani Ruch, ani Stadion Śląski nie są w stanie przyjąć na siebie takiego ryzyka i takiej odpowiedzialności. Ruch od kilku lat jest mozolenie odbudowywany, dlatego narażanie Klubu byłoby wielką nieodpowiedzialnością.
Władzom Stadionu Śląskiego dziękujemy za prowadzone negocjacje i mamy nadzieję, że w przyszłości podejmiemy kolejne próby organizacji wybranych meczów „Niebieskich” na chorzowskim gigancie. “
Czyli, przynamniej oficjalnie, nikt do nikogo pretensji nie ma. Po prostu Ruch nie był w stanie wziąć na siebie odpowiedzialności finansowej za zniszczenia, do których mogło dojść podczas meczu. Sprawa zamknięta, koniec tematu.
I wtedy do gry wchodzi premier. Wpis na jego koncie już cytowaliśmy. Teraz czas na odpowiedź marszałka, a właściwie kogoś, kto prowadzi jego konto na Twitterze.
“M. Morawiecki nie kłam! Dam ci krótką lekcję. Stadion Śląski to spółka zgodnie z Kodeksem Spółek Handlowych. To zarząd spółki prowadzi negocjacje, nikt tutaj ręcznie nie wpływa na decyzje zarządów. Tak jak u was. W końcu interesujesz się sprawami Śląska? Choć dawno Ciebie tutaj nie było. Kamil Bortniczuk zabrał 5,5 mln zł dotacji na wymianę oświetlenia na Stadionie. Gdzie wtedy byłeś? Moje drzwi zawsze są otwarte na dialog, nie tak jak u twojego Wojewody.”
Dla niewtajemniczonych, Kamil Bortniczuk to minister sportu.
Jakby tego było mało, konto Jakuba Chełstowskiego postanowiło pójść za ciosem i niedługo później ukazał się na nim taki wpis:
“Skoro Mateusz Morawiecki wykazał zainteresowanie regionem jest #5BrakówPiemiera 1. Brak konsultacji z mieszkańcami w sprawie CPK. 2. Brak realizacji umowy społecznej z górnikami. 3. Umniejszenie roli Katowice Airport. 4. Brak reakcji nt. dyrektywy metanowej. 5. Brak pełnego finansowania służby zdrowia.“
Ale to jeszcze nie koniec. Swoje trzy grosze postanowił dorzucić Paweł Jabłoński, podsekretarz stanu ds. współpracy rozwojowej oraz polityki afrykańskiej i bliskowschodniej w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Powtórzymy, w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Podsekretarz ds. polityki afrykańskiej i bliskowschodniej. Pan Jabłoński napisał, że “Mecz Ruchu Chorzów z Wisłą Kraków może odbyć się na Stadionie Śląskim; odpowiednie elementy stadionu zostaną ubezpieczone. Konkretne działania Mateusza Morawieckiego – nie puste deklaracje.“
Zresztą, do sprawy meczu Ruch Wisła zaangażowana została dziś część rządu (przynajmniej na Twitterze), ale szkoda miejsca i czasu, żeby wszystkie te wpisy cytować.
Najzabawniejsze w całej sprawie jest to, że jeszcze kilka miesięcy temu premier Morawiecki i marszałek Chełstowski chodzili pod rękę i wspólnie wychwalali sukcesu PiS-u. Kiedy jednak Chełstowski postanowił opuścić partię matkę, ta rzuca mu kłody pod nogi. A to zabierając połączenie lotnicze z Pyrzowic do Stambułu, a to próbując doprowadzić do meczu drugiej ligi piłkarskiej na Stadionie Śląskim, oskarżając marszałka o celowe działanie, żeby do spotkania nie doszło. Oczywiście zupełnie przypadkiem Mateusz Morawiecki zainteresował się akurat tym meczem, a fakt, że będzie ponownie kandydował na posła z okręgu katowickiego nie ma tu nic do rzeczy.
W całej tej sprawie nikt nie zadaje głośno podstawowych pytań. A te są co najmniej dwa. Obydwa zadaliśmy rzecznikowi prasowemu Rady Ministrów. Po pierwsze, o blokowanie jakich działań państwa chodzi w kontekście meczu Ruch Chorzów-Wisła Kraków? Po drugie, na jakich zasadach państwo miałoby ubezpieczyć odpowiednie elementy stadionu, który jest własnością woj. śląskiego?
Jak można się domyślić, odpowiedzi nie dostaliśmy. Ale przecież nie o takie drobiazgi tu chodzi.
Tym się zajmuje główna osoba zarządzająca krajem w momencie historycznego kryzysu gospodarczego i wojny obok. Żenujące.
Fajny kryzys gospodarczy, 5% PKB wzrost w roku 2022.
Przypomnij sobie ile wynosi inflacja, ile firm zniknęło z rynku itd. Zobaczysz wzrost ale czego innego.
Czy są już wypowiedzi polityków afrykańskich i bliskowschodnich?
Klubu nie stać to niech kopacze się zrzucą. A jak nie, to niech grają na parkingu pod Biedronką. Pora skończyć z finansowaniem
Co to za troling? układ warszawski, Stolica wrogo nastawiona do Śląska? O co tobie chodzi człowieku? Widać że farmy botów działają.
“Premier Polski interweniuje w sprawie meczu drugiej ligi piłkarskiej” Tylko że Ruch Chorzów i Wisła Kraków gra w 1 lidze.
Grają w drugiej lidze. To że nazywa się ona Fortuna I liga, nie ma nic do rzeczy Nazywajmy rzeczy po imieniu.
“Grają w drugiej lidze. To że nazywa się ona Fortuna I liga, nie ma nic do rzeczy” A to niby dlaczego? Bo Pan redaktor tak uważa? To znaczy że Fortuna nie wie co sponsoruje, PZPN nie wie czym zarządza, portale sportowe nie wiedzą o której lidze piszą itd, titd.
Nie dlatego, że ja tak uważam. Dlatego, że taka jest matematyka.
zlikwidować bandytów z Chorzowa i Krakowa latają debile z maczetami po mieście i jeszcze im stadion budować jak chcą niech sobie sami wybudują z własnych nie ukradzionych pieniędzy!!!! zamknąć cała śmieszną ligę piłki nożnej !!! wylęgarnia patologii
Panie Redaktorze. Nazywając rzeczy po imieniu, to tak naprawdę nie druga liga, a drugi poziom rozgrywkowy. Ma Pan prawo nie lubić piłki nożnej, ale zrównywanie kibiców i kiboli, nie ma za wiele wspólnego z rzetelnością dziennikarską. Ponadto sugerowanie, że zgody czy też sztamy między kibicami różnych drużyn to wyłącznie działalność przestępcza jest dużym nadużyciem. Niestety, pod płaszczykiem kibicowskim często działają grupy przestępcze, ale nie każdy kibic to kibol i fanatyk, czy też członek grupy przestępczej, a takie można było odnieść wrażenie.
Drugi poziom rozgrywkowy..
a to sorryy :-))) coś jak “Jesiotr drugiej świeżości”
Gdzie nie spojrzę jest mowa, że I liga Fortuna to niższa ligo wobec ekstraklasy.
Czyli de facto druga liga.
A to, że sobie to ponazywamy pięknie nie zmienia stanu rzeczy.
A tak na marginesie: przymierzając do poziomu europejskiego to nasza ekstraklasa to taka III Liga
Proszę o czytanie tego co piszę ze zrozumieniem.
solidny przygłup z Pinokia.
Premierze, jeszcze pozwolenie na metro, no i niech połączą kilka miast w jedno, żeby nie było wiochy.
z pewnością pinokio przeczyta ten wpis. a już na pewno zacznie coś robić…
Poniekąd to jest związane ze sprawą Sebastiana Korda z Chorzowa, któremu D.Tusk obiecał niedawno wsparcie budowy stadionu klubowego, obiecywanego od lat przez Kotalę i którego potem publicznie wykpił, gdy ten upomniał się o dotrzymanie obietnicy.
A jak tam dzisiejszy poranek w Petersburgu? Nadal przymrozki?
pan bussinesmen morawiecki na stanowisku premiera powinien zajac sie sprawami polski a nie wpraszac sie na slask ,zwlaszcza w tak niebezpiecznym czasie po deklaracji strony rosyjskiej o mozliwym ataku rakietowym na stolice ukladu warszawskiego warszawy ! ktora jak waszyscy pamietamy byla rowniez wrogo nastawiona dla calego zachodu a nie tylko slaska !