Zamiast płacić wysoką karę, lepiej zapłacić mniej i dokupić bilet. ZTM promuje „bilet pokutny”. Na razie niewiele osób skorzystało z tej możliwości.
W połowie października Zarząd Transportu Metropolitalnego podwyższył ceny biletów. Wraz ze znaczną podwyżką, o której pisaliśmy TUTAJ, pojawiły się też zmiany w wysokości „opłat dodatkowych”, czyli kar dla gapowiczów. Od 17 października za jazdę bez biletu trzeba zapłacić nie 200 zł, jak dotychczas, tylko 550 zł. Jak tłumaczył wtedy ZTM, niska opłata powodowała, że niektórzy gapowicze woleli zapłacić karę, niż kupić bilet i uczciwe korzystać z komunikacji miejskiej.
Wraz z podwyższeniem kwoty kary wprowadzono też nową możliwość „odpokutowania” jazdy na gapę. Kilka dni temu organizator transportu przypomniał o możliwości zmniejszenia opłaty i zakupu specjalnego biletu. Zamiast 550 zł, pasażer przyłapany na podróży bez biletu,,, może zapłacić 50 zł kary pod warunkiem, że zakupi bilet Sieć 180. Taki półroczny bilet kosztuje tyle samo, co przed zmianą taryfy – 550 zł (bilet normalny). Razem z karą gapowicz płaci więc 600 zł, ale w tym ma już bilet na 180 dni. Zakup „biletu pokutnego” jest możliwy tylko w sytuacji, gdy pasażer ma uregulowane wszystkie ewentualne wcześniejsze opłaty lub w ogóle nie posiada zadłużenia w stosunku do ZTM. Aby skorzystać z takiej możliwości należy w ciągu 14 dni od otrzymania kary zwrócić się do ZTM z wnioskiem i zakupić bilet Sieć 180.
W pierwszym miesiącu funkcjonowania „biletu pokutnego” niewiele osób skorzystało z tej możliwości. Zakupiło go 73 podróżnych przyłapanych na jeździe bez biletu.
Proszę o informację gdzie wysyłamy wniosek do ZTM z prośbą chęci skorzystania z biletu pokutnego zamiast mandatu? Czy następnie bilet kupujemy normalnie przez stronę i kodujemy go na karcie czy w inny sposób? Czy trzeba czekać na odpowiedź z wniosku, czy od razu kupujemy bilet za 550zł (max do 14 dni)? Dodatkowo gdzie płacimy 50zł kary?