Protestujący przed siedzibą ZTM i GZM domagali się, żeby zrezygnowano z zapowiadanej podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej. Ich zdaniem rosnących kosztów transportu nie powinni ponosić pasażerowie.
„Stop podwyżkom cen biletów” i „transport prawem, nie towarem”. To dwa z wielu haseł, które wykrzykiwali uczestnicy dzisiejszego protestu. To odpowiedź na zapowiedzianą pod koniec lipca podwyżkę cen biletów. Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia planowane zmiany w cenniku uzasadnia m.in. spadkiem sprzedaży biletów, wysoką inflacją, wzrostem cen paliw i niekorzystnymi dla samorządów nowymi przepisami podatkowymi.
Zdaniem protestujących, to nie pasażer powinien ponosić konsekwencje rosnących kosztów organizacji transportu publicznego. – ZTM wykorzystuje sytuację kryzysową, aby podnieść ceny biletów – mówił Piotr Ziegler ze Śląskiego Ruchu Klimatycznego i dodał, że zmiany w cenniku i tak nie pozwolą na „zasypanie 80-milionowej dziury w budżecie ZTM”. Inny z przemawiających stwierdził, że pieniądze na darmowe przejazdy dla uczestników Światowego Forum Miejskiego ZTM-owi jakoś udało się znaleźć. Jak wyjaśnia Bartek Brzozowiec, budżety miast można podreperować, nakładając wyższe opłaty na kierowców na przykład samochodów typu SUV.
W proteście wzięło w sumie udział kilkanaście osób. Jedna z uczestniczek przyznała, że sama jeździ autem, ale po podwyżkach tym bardziej nie będzie szans na przekonanie jej i wielu innych kierowców na przesiadkę do autobusu czy tramwaju. Inna uważa, że sprzedaż biletów byłaby lepsza, gdyby poprawiono ofertę. – Jeśli będziecie podnosić ceny, to za chwilę będziecie jeździć dwoma autobusami, które zostaną, bo ludzie się po prostu z tego wypiszą. Wszyscy razem będziemy stali w jednym, gigantycznym, śmierdzącym korku – mówi Katarzyna Majchrzak.
Śląski Ruch Klimatyczny opublikował petycję online, którą można podpisać TUTAJ. GZM samego protestu nie komentuje, tylko czeka na oficjalne pismo. – Po zapoznaniu się z przygotowywaną petycją, odniesiemy się do przedstawianych w niej propozycji. Tematy związane z funkcjonowaniem komunikacji miejskiej, a które dotyczą m.in. czynników wpływających na ceny biletów są złożonymi zagadnieniami, które wymagają precyzyjnego odniesienia – mówi Kamila Rożnowska, rzecznik prasowa GZM.
Planowane podwyżki mają zostać wprowadzone we wrześniu. Spośród wszystkich rodzajów biletów nie ulegną zmianie ceny: Metrobiletów, biletów długookresowych: 90 i 180-dniowych, biletów wieloprzejazdowych. Więcej o tych zmianach pisaliśmy TUTAJ.
Pewnie skończy się po krakowsku – chcieli załatać dziurę podwyżką cen, a dziura zamiast zmaleć to się powiększyła. Tutaj jest na to bardzo dużo przesłanek, aż nadto.