Makabryczne odkrycie w Będzinie. W samochodzie osobowym policjanci znaleźli zwłoki nieznanej osoby. Kiedy weszli do mieszkania właściciela auta, znaleźli go martwego.
We wtorek około godz. 16:30 policjanci dostali zgłoszenie, że z jednego z samochodów na os. Syberka w Będzinie wydobywa się brzydki zapach. Kiedy przyjechali na miejsce, w bagażniku odkryli zawinięte w dywan zwłoki nieznanej osoby. Na razie policja nie zdradza nawet jej płci, tłumacząc, że zwłoki znajdowały się w stanie silnego rozkładu.
Kiedy funkcjonariusze ustalili kto jest właścicielem samochodu, poszli do jego mieszkania. Drzwi były zamknięte. Konieczne było ich wyważenie. W środku znajdowały się zwłoki 47-letniego mężczyzny. Wszystko wskazuje na to, że popełnił samobójstwo. Policja wykluczyła, że do śmierci mężczyzny mogły się przyczynić inne osoby.
Jak twierdzą sąsiedzi, w samochodzie mogły znajdował się zwłoki siostry 47-latka. Policja nie potwierdza jednak na razie tych informacji.