Do końca sezonu kibice GKS Katowice nie będą mogli obejrzeć na stadionie przy ul. Bukowej ligowych meczów. To efekt zachowania kiboli GKS-u, którzy ostrzelali kibiców Widzewa Łódź racami i petardami, a także wyrwali kilkadziesiąt krzesełek.
Najpierw swoją karę wymierzył PZPN – dwa mecze bez udziału publiczności (z Odrą Opole i Skrą Częstochowa), 10 000 zł oraz zakaz wyjazdów zorganizowanych grup kibiców GKS-u na mecze ligowe przez okres 6 miesięcy.
We wtorek swoją decyzję zakomunikował wojewoda śląski, który zamknął dla publiczności stadion przy ul. Bukowej do końca sezonu. Oznacza to, że kibice nie obejrzą meczów z GKS Jastrzębie (7 maja) i ŁKS Łódź (21 maja). – Wpływ na tę decyzję miała negatywna opinia policji odnośnie stanu bezpieczeństwa na stadionie. Liczne przypadki zakłócenia porządku podczas meczu z Widzewem Łódź dają podstawy przypuszczać, że bezpieczeństwo nie będzie zapewnione – mówi Alina Kucharzewska, rzecznik prasowy wojewody śląskiego.
Na budowanym stadionie przy Bocheńskiego będzie to samo. Jak tę patologię unicestwić?
No to jak im zbudują drugi stadion koło A4 to będą mieli dwa stadiony do rozwalania i rozrabiania na nich. Rzeczywiście na to zasługują, żeby im budować nowy stadion w nagrodę za ich zachowanie.