Niebezpieczne zderzenie samochodów na DTŚ-ce. Na estakadzie doszło do kolizji kilku samochodów jadących w obu kierunkach ruchu. Od wczesnych godzin porannych tworzą się długie korki.
Kolizja na DTŚ. Na estakadzie doszło do zderzenia kilku samochodów. Służby otrzymały zgłoszenie około godziny 5.30. Wszystko zaczęło się od błędu 26-letniego kierowcy, który jechał estakadą w kierunku Chorzowa. Nie dostosował on prędkości do warunków panujących na drodze i volkswagenem uderzył w betonowe bariery oddzielające jezdnie w obu kierunkach. – Najechał na separatory, które zepchnął na przeciwległy pas – mówi mł. asp. Agnieszka Żyłka, oficer prasowa KMP w Katowicach. Wtedy najechały na nie dwie osobówki, citroen i toyota. Policja zakwalifikowała zdarzenie jako trzy kolizje, bo żaden z pojazdów nie miał kontaktu z drugim. Jak informuje st. kpt. Adam Kryla, rzecznik prasowy katowickiej straży pożarnej, cztery ranne osoby zostały zabrane przez karetki. Jedna została poszkodowana w zderzeniu na jezdni w kierunku Chorzowa, a trzy to osoby jadące samochodami w stronę centrum Katowic.
Strażacy zabezpieczają miejsce zdarzenia. Czekają też na zarządcę drogi, bo ponownie trzeba ustawić separatory lub zabrać stąd uszkodzone bariery. Nadal tworzą się długie korki. Zablokowane są dwa pasy ruchu w kierunku centrum Katowic i jeden w przeciwnym kierunku.
Nie proszę pana, nie uzurpuje sobie tytułu super drogowca nr. 38 mln.
Panu równie polecam troszkę pokory, ponieważ nie święci garnki lepią…
Mogę panu opowiedzieć o kilku historiach drogowych, za które powinne polecieć głowy u tych “mega fachowców” 😉
Po kilku lat, poprawili swoje błędy i drogą się udróżniła !!
Do tego momentu rosły korki giganty od skrzyżowania przy Wesołym Miasteczku do Silesia SC.
Szkoda mi miejsca ale mogę panu opowiedzieć o dwóch kolejnych pasztetach wymyślonych przez wszystko wiedzących urzędników…
Pan powie że to poprzednicy robili takie numery…
To raz a dwa to kiedy ci wszyscy idioci/manipulanci ogarną, że nie proponuje rozszerzenia drogi ani o 1 metr !
Nie jest wam wstyd wkładać mi do ust coś, czego nigdy nie powiedziałem !
Owszem zjazd z DTS na rondo jest, ale kilkaset metrów wcześniej… ;))
To gapiostwo czy prostacka manipulacja ?
Otóż szanowny panie, problem tkwi nie w DTS lecz w drogach do niej równoległych, prowadzących do ronda.
Za około 3 – 4, powstanie w centrum i okolicy ponad 20 tys. nowych miejsc pracy.
Na światłach/drogach równoległych prowadzących do ronda, nie będzie dostatecznie dużego “odbioru”, który pozwoli rozladować rosnący korek…
W porannym szczycie, całkowite sparaliżowanie węzła na Dębie, nastapi w maksymalnie 5 -’10 min !!
Obawiam się, że od strony Sosnowca będzie to wygląda/paralizowalo jeszcze gorzej, już daleko przed Gwiazdami.
Jeżeli za 3 – 4 lata, nadal nie będzie bezkolizyjnego zjazdu z DTS na rondo (za ostatnimi światłami), to czeka nas codzienny TOTALNY poranny paraliż komunikacyjny…
Duża część z tych “nowych” pojazdów będzie musiała (!!) chcąc niechcąc swoje odstać, aby przejechać przez “blokujace światła x 2” i dostać się do ronda.
Wyjdź na ulicę i zobacz jak wygladaja w porannym szczycie potoki na drogach równoległych do DTS, następnie włącz wyobraźnię (jeżeli Ciebie stać) i wyobraź sobie jak gigantyczne będą te potoki w porannym szczycie za ok. 3 – 4 lata, po powstaniu ponad 20 tys. miejsc pracy.
Bez zjazdu z DTS na rondo, jesteśmy w czarnej…
Płakać mi się chce, kiedy sobie pomyślę, ile lat (!!!!!!) zajęło “ludziom od dróg”, wysłuchanie kierowców praktyków (!!) i dodanie jednego pasa lewoskrętu (od centrum do autostrady) na skrzyżowaniu przy Wesołym Miasteczku.
Przecież tego skrzyżowania nie projektował a następnie biernie (!!!) się przyglądał jak powstają coraz dluzsze korki, jakiś amator tylko wszystkowiedzący fachowiec pełna gębą, jak nie przymierzajac Pan Sebastian ;))
Pamiętacie wieloletni (!!) brak zatoczki przy zjeździe z Ronda Mikołowskiego na droge równoległa do autostrady ?
Ile tam było dzwonów i rannych !!
Gdzie w tym czasie były nasze nieomylne zuchy Panie Sebastianie ?
Podawać kolejne przykłady, elementarnego braku doświadczenia/profesjonalizmu urzędniczego związanego z drogami w Katowicach ?
Nie jesteście wszechwiedzący i nieomylni… NIESTETY
Co ty tam wiesz… rację bytu mają tylko rowery i pociągi…
Wszelkie przebudowy DTS to “betonowanie” miasta, dla chłopczyków którzy zdolność analizy ruchu miejskiego, nabywają tylko z książek…
Nie chce się już gadać, chyba musimy ugrzęznąć w codziennych korkach na DTS/okolicy i dopiero wtedy władze zastanowią się co można usprawnić…
Tym ludziom wydaje się że DTS w tej postaci, jest szczytowym osiągnięciem ludzkiego umysłu ;))
Pamiętajcie, lepsze Jest wrogiem dobrego…
Co do analiz ruchu i pana propozycji przebudowy układu drogowego to jest Pan w błędzie i tyle.
Nie będę panu tu fundował skróconego kursu z projektowania dróg (w tym określania natężeń ruchu, prognoz ruchu itp.) ani z zakresu inżynierii ruchu.
Pisza Pan ciągle o jakimś zjeździe z DTS na rondo – bzdura – taki zjazd już jest! Układ był projektowany w celu rozdzielenia ruchu tranzytowego i lokalnego.
DTŚ ma wystarczający przekrój i przepustowość.
Kolejnym krokiem jest jedynie nieuzasadnione dokładanie pasów ruchu, które wygenerują dodatkowy ruch – każdy przekrój drogi zapełni się samochodami bo ściągnie ruch z okolic – błędne koło.
Rany Boskie… mamy już 38 mln trenerów piłkarskich, 38 mln świetnych kierowców, 38 lekarzy a teraz 38 mln drogowców..
tam juz od dawna powinny stac fotoradary w obu kierunkach i na pewno zmniejszyla by sie lista wypadkow !!!!