Katowice dogadają się z architektami w sprawie Centrum Himalaizmu im. Jerzego Kukuczki. Miasto chciało uniknąć konkursu, ale prawdopodobnie zmieni decyzję. Jak ocenił prezes katowickiego oddziału SARP, urzędnicy chcieli zrobić “pseudo-konkurs”.
Wygląda na to, że spór pomiędzy katowickim SARP-em a urzędem miasta został zażegnany. Jego źródłem jest Centrum Himalaizmu w Bogucicach. Miasto zapowiadało, że zorganizuje konkurs na koncepcję nowej instytucji, ale ostatecznie się wycofało. Postanowiono, że o kształcie obiektu, który ma powstać u zbiegu ulic Markiefki i Katowickiej, zadecydują efekty warsztatów. To rozwiązanie spotkało się z krytyką miejscowego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich. Dlatego SARP postanowił nie podejmować współpracy z Wydziałem Inwestycji UM Katowice przy tym przedsięwzięciu. Jednak opublikowany przez miasto pod koniec ubiegłego tygodnia list daje szansę na zmianę decyzji. Wiceprezydent Bogumił Sobula stwierdził w nim, że miasto może jeszcze zmienić decyzję i zamiast warsztatów zorganizować konkurs. Jednak większą odpowiedzialność ma wziąć na siebie SARP.
Dzisiaj prezes stowarzyszenia również wyraził chęć współpracy. Choć opinii urzędników w pełni nie podziela, to stwierdził, że z “dużym optymizmem” przyjął stanowisko wyrażone przez władze Katowic. “Proponowana dotychczas forma wyboru koncepcji Centrum Himalaizmu, to raczej pseudo-konkurs, którego zasady nie pozwalają na osiągnięcie oczekiwanego efektu” – pisze prezes SARP Mikołaj Machulik i dodaje, że miasto przy poprzednich konkursach nie chciało skorzystać z bardziej precyzyjnych zasad dotyczących kosztów inwestycji. Poza tym zadeklarował, że katowicki SARP może pełnić rolę nie tylko organizatora konkursu, ale również inwestora zastępczego, “przejmując w pewnej mierze prawa i obowiązki oraz odpowiedzialność pracowników Wydziału Inwestycji“.
Zarówno SARP, jak i katowicki urząd mają rozmawiać o dalszych krokach w sprawie przygotowań do realizacji Centrum Himalaizmu im. Jerzego Kukuczki.
Konkurs to zawsze najlepsza opcja. Chociaż trzeba dobrać jury konkursowe tak żeby czasem nie wygrał jakiś absurdalny szalony pomysł Szkło plus aluminum, który ma piękną wizualizacją, a zeszpeci całą okolice.
Byłoby dobrze, aby to muzeum powstało na terenie MCK.
Przeczytałem, że będą tam rewitalizowane kolejne pokopalnianie budynki i powstaną w nich, jakieś obiekty typu muzealnego “na siłę”….
Można zatem upiec dwie pieczenie na jednym ogniu !!
Czy UM Katowice, posiada pieniędzy w nadmiarze ?
Bardzo chętnie przedstawimy “listę wstydu”, gdzie można z pożytkiem ta nadwyżkę zainwestować !!