Funkcjonariusze śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej odkryli na targowisku w Katowicach nielegalny tytoń i papierosy, które pochodziły z przemytu. W ujawnieniu kontrabandy pomogła labradorka Chelsea, wyszkolona do wykrywania wyrobów tytoniowych i waluty.
KAS często kontroluje targowiska. Podczas jednej z takich kontroli na targowisku przy ul. Katowickiej funkcjonariusze znaleźli ponad 14 tys. papierosów pochodzących z przemytu oraz woreczki z tytoniem niewiadomego pochodzenia. Wyroby nie były oznaczone polskimi znakami akcyzy. To właśnie labradorka Chelsea doprowadziła funkcjonariuszy do miejsca, w którym ukryte były papierosy. Wartość zabezpieczonych towarów akcyzowych przekroczyła 15 tys. złotych.
Podobnie wyglądała akcja na targowisku miejskim przy ul. Sosnowieckiej w Mysłowicach oraz terenach przyległych. Funkcjonariusze KAS zabezpieczyli tam prawie 5 tys. sztuk papierosów znanych marek oraz 16 kg tytoniu. Te wyroby też nie były oznaczone polskimi znakami akcyzy. Tutaj również decydujący był nos labradorki. Nielegalne papierosy i woreczki z tytoniem były umieszczone w 4 torbach, ukrytych w wysokich zaroślach. Wartość kontrabandy została oszacowana na prawie 15 tys. złotych.
Pies zna symbole akcyzy lepiej i zna prawo od policjantów. Prawie jak w kawałach z PRLu. W końcu rzeczywistość też wydaje się być zbliżona.
Brawo dla piesia.