Investor biurowca przy al. Korfantego wyciął szpaler drzew rosnących wzdłuż drogi. W zamian ma posadzić inne drzewa i krzewy. To kolejny już raz, kiedy DL Invest wycina drzewa przy swojej inwestycji.
Ze szpaleru drzew rosnących przy al. Korfantego 138 usuniętych zostało łącznie 9 kilkudziesięcioletnich drzew. To topole balsamiczne. Zezwolenie na wycinkę wydał Urząd Miasta Katowice. – Za topole balsamiczne nakazano nasadzenie 20 drzew przy al. Korfantego 138 w Katowicach. Ta decyzja została wydana bez naliczenia i odroczenia opłaty za wycinkę na okres 3 lat. Za pozostałe 5 drzew nakazano nasadzenie 7 drzew oraz 9 m kw. krzewów, z czego 2 szt. i krzewy mają zostać nasadzone przy al. Korfantego 138 w Katowicach, a pozostałe drzewa na terenie placówki “Szkoła jak dom” przy ul. Witosa w Katowicach. Za ww. pięć drzew naliczono i odroczono opłatę za wycinkę – poinformowało nas biuro prasowe UM Katowice.
W zamian za topole mają zostać posadzone gatunki cenne przyrodniczo, czyli wiśnia piłkowana, śliwa wiśniowa oraz jarząb pospolity lub szwedzki.
O wycinkę wnioskował DL Invest, który przy al. Korfantego 138 buduje biurowiec, a w planach ma kolejne dwa. Jak informuje urząd miasta, 5 drzew “kolidowało z budową budynku biurowo-usługowo-handlowego wraz z zagospodarowaniem terenu oraz budową dróg dojazdowych i parkingów.” Pozostałe miały stanowić “zagrożenie zerwania trakcji oraz uszkodzenia torowiska, a także stanowiły zagrożenie dla pobliskiego budynku.”
PRZECZYTAJ TEŻ: Spółka DL Invest wybuduje w Katowicach kolejne biurowce. Tym razem w Wełnowcu
To już kolejny raz kiedy DL Invest wycina drzewa przy swojej inwestycji. Wcześniej stało się tak przy okazji budowy biurowca przy ul. Wrocławskiej. Wówczas spółka dostała pozwolenie miasta na usunięcie 77 drzew rosnących na skarpie przy al. Roździeńskiego. Firma tłumaczyła to względami bezpieczeństwa i tym, że drzewa były chore. W rzeczywistości chodziło jednak przede wszystkim o odsłonięcie biurowca od strony al. Roździeńskiego. Po wycięciu drzew na skarpie pojawiły się ogromne litery, tworzące nazwę firmy.
Wówczas DL Invest został zobligowany do nasadzeń zastępczych. 36 drzew miało zostać posadzonych na terenie działki inwestora, a 15 drzew i 100 m kw. krzewów na terenie Spółdzielni Mieszkaniowej “Załęska Hałda” na os. Witosa.
Łączna kubatura biurowca budowanego przy al. Korfantego 138 ma wynieść 83 000 m3, a powierzchnia użytkowa nieco ponad 21 208 m kw. Budynek będzie miał 12 kondygnacji naziemnych i 2 podziemne. Jak informował inwestor, na każde 30 m kw. powierzchni użytkowej przypada jedno miejsce parkingowe, co oznacza, że pod i przy biurowcu powstaną parkingi na około 700 samochodów.
Ciąg dalszy wspaniałej logiki władz miasta, powstają centra przesiadkowe, a w centrum nowe biurowce.
Nie wspominając o okolicach ścisłego centrum i deweloperce.
Co w tym złego jeśli w pobliskim Parku Śląskim deweloper będzie budował mieszkania kosztem kilkudziesięciu drzew i nikogo to nie rusza.
Już to pisałem nie raz – nie wiem czy dobrze, że na terenach bo dawnym OPT będą budowane domy.
Skończcie jednak z retoryką jak to wycinany będzie park śląski.
Znasz teren dawnego OPT? co tam jest takiego cennego?
Te kilka drzew głównie samosiejek inwazyjnych gatunków?
Brzoza, Buk, Topola to nie są inwazyjne gatunki. Dbamy o drzewa a nie wycinamy, nieważżne czy teren parku czy pobocze, czy aleja czy parking. Developer nie może decydować za mieszkańców, no chyba że pod stołem ma wsparcie demokratycznie wybranych polityków z PO.
Taaa a te wiadomości skąd? Czy mamy wgląd do jakiś dokumentów np. planu wycinki?
jaki procent stanowią te drzewa całości drzew przeznaczonych do wycinki? Jakiej średnicy sa to drzewa?
Niestety to nie mieszkańcy decydują o tym czy ktoś może zabudować działkę. Decydują o tym przepisy, w tym uchwalony w roku MPZP miasta z 2013 roku który przewiduje tam zabudowę mieszkaniową i usługową.
Ten teren jest wyłączony z terenu Parku Śląskiego.
To co uprawiacie to demagogia. Nie popadajcie w skrajności.
Nie będzie budował.
Wycięcie drzew pod parkingi dla Goroli, którzy dziennie przyjeżdzają na Śląsk za pracą w tych biurowcach.
Hanysy siedzą na zasiłkach i chlają, a pracują porządni ludzie.
W Katowicach znany jest przypadek inwestora dewelopera, który za wycięty dąb nasadził bodaj 5 szt marketowych tuji. 3 złote sztuka.
Najgorszy prezydent w polsce to pan krupa on dla developera zrobi wszystko a mieszkancami sie nie przejmuje to wlasnie dla tego ludzie uciekaja z tego miasta bo nikt nie zajmuje sie sprawami i problemami mieszkancow !!! Wszystko dla developerki jeszcze 10 lat i bedzie tylko okolo 200tys.mieszkancow ale jak sie dba tak sie ma panie krupa
Buahahaha Inwestor wycina drzewo w trosce o trakcje tramwajowa 😉 To może w zamian niech Tramwaje Śląskie wyburzą ten biurowiec w trosce o widoki pasażerów tramwaju przejeżdżającego obok działki DL Inwest.