Zakończyła się przebudowa toru saneczkowego w Parku Kościuszki. Kilka dni temu Zakład Zieleni Miejskiej odebrał prace. Teraz trzeba tylko czekać na spadek temperatury.
Przebudowa toru saneczkowego w Parku Kościuszki to jeden z ogólnomiejskich projektów wybranych przez mieszkańców w Budżecie Obywatelskim w 2018 roku. Tor używany był przez kilka pokoleń katowiczan. Potem jednak jego stan się pogarsza. Na dodatek, zimy w Polsce stają się coraz łagodniejsze. Opady śniegu w mieście to rzadkość. Dlatego w okolice toru zostało podciągnięte przyłącze wody i prądu. Dzięki temu, i zakupowi armatki śnieżnej, będzie można sztucznie naśnieżać górkę. Nie sam tor, bo ten został wyłożony igielitem. Oznacza to, że teoretycznie tor będzie teraz całoroczny. Będzie można na nim zjeżdżać jedynie na tzw. dupolotach czy jabłuszkach.
Z kolei do jazdy na sankach będzie przeznaczona górka. Częściowo została pokryta nową trawą z rolki. W pozostałych miejscach została wysiana trawa. Wątpliwe, żeby zdążyła wyrosnąć jeszcze w tym roku.
Wykonawca przebudowy toru został wyłoniony w drugim przetargu. W pierwszym wszystkie firmy zaoferowały cenę wyższą niż wynikało z wyceny ZZM. Ostatecznie za drugim podejście wybrana została firma z Chorzowa, która zaoferowała 520 000 zł.
Do toru prowadzą teraz schody, przy których stanęło drewniane ogrodzenie. Z kolei wzdłuż toru została zamontowana siatka.
Żeby można było naśnieżyć górkę, temperatura musi spaść poniżej zera. Wystarczy kilka stopni mrozu. Jednak taka pogoda musi utrzymać się przez dłuższy czas. Wtedy ZZM przywiezie na górkę armatkę śnieżną, która przechowywana jest w siedzibie zakładu przy ul. Kościuszki.
A powstanie drugi tor??? czy pieniędzy starczyło tylko na jeden ??
Nie powstanie i nie było go w planach.
To miejsce czyli wzgórze Betaty czyli Beatenberg, od szkód górniczych, według moje znajomego przez ostatnie 30 lat obniżyło się o 12 metrów! Czekam na mróz żeby pojeździsz na dupolocie!