Rowerzyści wjadą pod katowickie rondo z każdej strony. Zapowiadana od dawna budowa zjazdu w końcu dojdzie do skutku. Nie obędzie się bez wycinki drzew, ale miasto ograniczyło ją o połowę.
Tego brakowało na rondzie im. Jerzego Ziętka od momentu przebudowy. W końcu ma powstać zjazd dla rowerzystów od strony zachodniej. Wszystkie inne wyloty spod ronda są wyposażone w pochylnie. Można dzięki temu na rondo wjechać na rowerze, hulajnodze, rolkach czy z wózkiem. Dostępne są wjazdy od. al. Korfantego oraz al. Roździeńskiego. W końcu od strony ul. Chorzowskiej również będzie można wjechać nie zsiadając z roweru. Obecnie wiele osób korzysta z szyny dla wózków albo bierze pojazd na plecy, żeby wyjść z lub wejść do tunelu.
Miasto zapowiadało inwestycję ponad 2 lata temu. Teraz projekt jest już ostatecznie zatwierdzony. Będzie to kontynuacja niedawno wybudowanej drogi rowerowej od skrzyżowania ulic Sokolskiej i Chorzowskiej. Jednak rampa o pochyleniu 6% schodząca pod rondo nie będzie przeznaczona wyłącznie dla rowerzystów. Wzdłuż ciągu rowerowego powstanie również chodnik. Wykonany zostanie mur oporowy, a całość ma mieć ok. 80 metrów długości. Dla rowerzystów powstanie droga dwukierunkowa (poprowadzona bliżej obecnych schodów) o szerokości 2 m, a dla pieszych 1,5-metrowy chodnik.
W zeszłym miesiącu odbyło się spotkanie z radnymi Koszutki, podczas którego poruszono temat wycinki drzew. Pierwotnie planowano wycinkę 43 szt. drzew oraz 107 m kw. krzewów. Likwidację zieleni udało się ograniczyć do 21 szt. drzew oraz 107 m2 krzewów. Planowane jest wykonanie nasadzeń zastępczych. Jeszcze w tym miasto chce ogłosić przetarg na budowę zjazdu pod rondo.
Tak, tylko że we wszystkich tunelach i na pochylni id strony Spodka są tabliczki z nakazem ” prowadź rower” . Czyli co nakazy są po to , żeby je łamać??
A jakość tego przejazdu przemilczmy. Rondo można pokonać tylko wschodnią częścią i to takimi zawijańcami, że lepiej jechać drogą przez rondo.
Czekamy 🙂