Wczoraj do handlujących na miejskich targowiskach w Katowicach i innych miastach dotarła informacja, że zgodnie z decyzją wojewódzkiego sanepidu, wszystkie tego typu miejsca w trybie natychmiastowym zostają zamknięte. Minęło kilkanaście godzin i sytuacja zupełnie się zmieniła. Targowiska nadal mogą działać.
We wtorek przed godziną 15 do Zarządu Targowisk Miejskich w Katowicach przyszedł maila z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach. Jego treść była krótka i zwięzła: W trybie natychmiastowym proszę zamknąć wszystkie targowiska miejskie/lokalne.
ZTM poinformował więc, że targowiska zostają zamknięte, a wstęp na nie mają tylko najemcy, żeby zabezpieczyć swoje mienie.
Jednak w środę rano sytuacja się zmieniła. Sanepid odwołał swoją decyzję i poinformował, że brak jest podstaw prawnych do zamknięcia targowisk, a co za tym idzie, te mogą dalej działać.
Na targowisku przy ul. Pukowca 23 w części bazarowej (handel art. przemysłowymi) dozwolona jest wyłącznie sprzedaż hurtowa.
Jednocześnie i sanepid, i ZTM zwracają uwagę, że na targowiskach trzeba zachować środki ostrożności i higieny. To m.in.:
– zachowanie bezpiecznej odległości pomiędzy klientami oraz klientami i sprzedawcami (min. 1,5 metra)
– częste mycie przez sprzedawców rąk
– podawanie i pakowanie produktów przez sprzedającego, tak aby ograniczyć kontakt klienta z żywnością
– dezynfekowanie rąk po każdym kontakcie z pieniędzmi.
W Katowicach targowiska miejskie funkcjonują na pl. Miarki, przy ul. Katowickiej, ul. Chrobrego, ul. Agnieszki, ul. Panewnickiej i przy ul. Pukowca.