Katowice doszły do porozumienia z Gminą Żydowską w sprawie przejęcia zabudowań cmentarza żydowskiego przy ul. Kozielskiej. Trwają już podziały geodezyjne. Docelowo w przycmentarnych budynkach ma się znaleźć placówka muzealna.
Z cmentarzem żydowskim przy ul. Kozielskiej od lat jest problem. Gmina Żydowska o niego nie dba. Zabudowania domu przedpogrzebowego są w fatalnym stanie. Zarówno budynek, jak i murowane ogrodzenie grożą zawaleniem. Nekropolia ma ponad 150 lat. Cmentarz powstał w 1868 roku. Jak można przeczytać na stronie przygotowanej przez Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, pierwszy pochówek na cmentarzu miał miejsce 20 października 1869 roku. Był to pogrzeb czteroletniego chłopca Karla Münzera.
W 1868 r. wybudowano przy powstającym wówczas cmentarzu dom przedpogrzebowy. Znajdowała się w nim sala żałobna i pomieszczenie bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza. Dwa lata po wybudowaniu dom został gruntownie przebudowany i powiększony. W kolejnych dziesięcioleciach dobudowano jeszcze odrębny dom przedpogrzebowy dla Chewry Kadiszy, który rozbudowano w dwudziestoleciu międzywojennym. I właśnie te zabudowania ma przejąć miasto. Jak mówi wiceprezydent Katowic Waldemar Bojarun, z inicjatywą przekazania nieruchomości wyszła Gmina Żydowska. – Odpowiedzieliśmy pozytywnie, bo widzimy jak postępuje degradacja tych budynków, a zależy nam na tym, żeby historyczne obiekty zostały uratowane – mówi wiceprezydent.
W związku z tym, że zarówno sam cmentarz (nagrobki), jak i zabudowania domu przedpogrzebowego znajdują się na tej samej działce, konieczne jest wykonanie podziałów geodezyjnych. To może potrwać. Dopiero po ich zakończeniu będzie możliwe przejęcie nieruchomości. Jaki plan ma na nie miasto? – Chcielibyśmy, aby znalazła się tam placówka Muzeum Historii Katowic. Niekoniecznie miałaby ona pokazywać wyłącznie historię katowickich żydów – zapowiada Bojarun.
Cmentarz żydowski w Katowicach zajmuje 1,1 ha. W 2014 r. na zlecenie Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN Fundacja Dokumentacji Cmentarzy Żydowskich wykonała spis nagrobków, zawierający dane osobowe zmarłych oraz fotografie macew. Wynika z niego, że zachowało się 947 nagrobków, w tym okazałe grobowce zasłużonych dla rozwoju Katowic żydowskich rodzin: Goldsteinów, Schalschów, Grünfeldów, Glaserów, Sklareków czy Panofskich.