Supersam wprowadził zmiany w zasadach korzystania z parkingu w tym centrum handlowym. Największą jest skrócenie czas bezpłatnego postoju z dwóch do jednej godziny. Dodatkowo, papierowe bilety zastąpione zostały systemem elektronicznego skanowania rejestracji pojazdów.
Zmiany Supersam wprowadził od 1 kwietnia. Jak tłumaczy dyrekcja centrum, podyktowane były “chęcią zapewnienia jak największego komfortu klientom”. Najważniejsza zmiana polega na skróceniu o godzinę możliwości bezpłatnego parkowania. Klienci, którzy mają zainstalowaną w smartfonie Kartę Stałego Klienta Supersamu w aplikacji goodie, mogą nadal parkować za darmo dwie godziny. Nowe zasady korzystania z parkingu obowiązują przez cały tydzień, również w weekendy. W tygodniu parking czynny jest w godz. 5:30-23:00, w soboty i niedziele od 7:30 do 20:00.
– Do zmiany skłoniły nas między innymi spore utrudnienia, o jakich informowali nas klienci. Z naszego parkingu chętnie korzystało wielu kierowców nie będących klientami Supersamu. Dla naszych klientów oznaczało to problem ze znalezieniem wolnego miejsca i dłuższy czas wyjazdu z centrum, zwłaszcza w okresie dużego natężenia ruchu – mówi Remigiusz Cholewicki, dyrektor DH Supersam w Katowicach.
Oprócz skrócenia czasu bezpłatnego parkowania, zmienił się też sposób odpłatności za postój. Przy wjeździe do Supersamu nie pobiera się już papierowego biletu. Po naciśnięciu przycisku system skanuje rejestrację samochodu. Dlatego przed wyjazdem z parkingu, trzeba podejść do parkomatu i wpisać numer rejestracyjny. Automat wyświetli należność. W przypadku aplikacji goodie, trzeba przyłożyć kod kreskowy do czytnika.
Jest jeszcze jedna istotna zmiana, o której pewnie mało kto wie. Chodzi o wjeżdżanie i wyjeżdżanie z parkingu kilka razy tego samego dnia (a dokładnie przed upływem 20 godzin). Gdyby ktoś chciał wjeżdżać i wyjeżdżać z Supersamu np. co godzinę (bo 60 minut jest bezpłatne), to system naliczy mu opłatę za każdą drugą i kolejną godzinę, bez względu na to czy postój odbywał się “w ciągu”, czy z przerwami. Przykład, wjeżdżamy na parking o godz. 10 i wyjeżdżamy o godz. 10:55. Potem wjeżdżamy ponownie np. o 14 i stoimy do 14:55. Teoretycznie ani razu nie przekroczyliśmy darmowej godziny, ale system potraktuje drugi wjazd jako płatny od pierwszej godziny, więc naliczy 3 zł. Ma to zapobiec próbie “obejścia”, a właściwie “objeżdżania” regulaminu i korzystania z parkingu bez opłat przez osoby, które nie są klientami Supersamu.
Przypomnijmy, rok temu Supersam ograniczył bezpłatny parking z trzech do dwóch godzin.
skoro nie mogę tam jechać dwa razy dziennie to nie będę w ogóle xD
Oo, to jednak autor nie przeczytal regulaminu ze zrozumieniem i napisal glupoty o naliczaniu postoju od 10 do 14.55. Teraz poprawil tresc ale nigdzie nie przyznal sie do bledu. Dziennikarstwo…
Oo, to jednak przedstawiciele Supersamu przekazali nieprecyzyjną informację, a potem poprosili o zmianę w tekście, jak już dokładnie ustalili jak ten system funkcjonuje. Treść została poprawiona, a w komentarzu pod postem z linkiem na FB pojawiła się stosowna informacja. Tez uważamy, że na tym polega dziennikarstwo.
Za 1h nie ma szans odwiedzić kilku sklepów i np przymierzać rzeczy. A jechać do 2 sklepów (z czego 10min to czekanie na windę) mija się z celem. Gratuluję także pomysłu gdzie wpadne po coś o 10, drugi raz po coś o 18 i system mi naliczy pół dnia parkowania. Ciekawe ile klientów stracą…
Rozumiem, że te 20 godzin jest sumowane w jakimś konkretnym zakresie? Bo nie wiem jak niby system liczyłby wjeżdżam o 10 na jakiś czas, potem o 14, a potem 7 rano, to niby co z czym zsumuje? A co do przykładu z tekstu ciekawe czy ktoś już zgłosił w UOKiKu to naliczanie za czas 11-14, bo to bez wątpienia naruszenie zbiorowych interesów konsumentów.
Kontrowersyjny jest system, który zakłada, że nie powinienem być w sklepie dwa razy jednego dnia.
Decyzja Supersamu dobitnie pokazuje, że w Katowicach brakuje miejsc parkingowych!
Budowa wielopoziomowego parkingu w Strefie Kultury, zamiast osiedla, które planują tam postawić, byłaby świetnym rozwiązaniem – dla nas, dla mieszkańców i osób pracujący i spędzających czas w centrum!
Działkę można odkupić. Proponuję się złożyć z chętnymi na wykup i postawić tam sobie parking. Parking na 460 osób to ok 25 mln zł, do tego za działkę też trzeba doliczyć z 20 mln. Wychodzi po niecałe 100 000 zł na głowę na start, a później jeszcze podatki i utrzymanie, pewnie jakieś 100 zł od miejsca miesięcznie. Powodzenia!
Po coś mieszkańcy płacą podatki, więc niech część z nich idzie na miejsca parkingowe. Wpuszczanie wszędzie deweloperki i galerii handlowych, bez inwestycji w rozbudowę lokalnych dróg i komunikacji miejsckiej, musi skończyć się w zakorkowaniem miasta. Np do centrum przesiadkowego na brynowie trzeba dojechać, a całe południe katowic ma do niego jedną drogę – jankego. Do tego jeszcze dojdzie zamykanie przejazdu kolejowego…