Na dzisiejszej sesji rady miasta okaże się czy koalicję w Katowicach nadal będą tworzyć Forum Samorządowe i Piotr Uszok oraz PiS. Testem będzie głosowanie nad likwidacją Gimnazjum nr 15 w Giszowcu.
To oczywiście tylko pretekst, bo kością niezgody jest poparcie jakiego Piotr Uszok i Marcin Krupa udzielili Bronisławowi Komorowskiemu. Akcja w NOSPR bardzo zezłościła PiS, a szczególnie jej śląskiego lidera posła Grzegorza Tobiszowskiego. Na jednej z konferencji prasowych mówił on, że właściwie to nie wie czy w Katowicach jest koalicja PiS-u z Forum, bo żadna umowa nie została podpisana. Marcin Krupa odpowiedział stwierdzeniem, że faktycznym przejawem porozumienia jest posada wiceprezydenta dla Mariusza Skiby.
Radni partii Jarosława Kaczyńskiego już na ostatniej sesji pokazywali, że niekoniecznie muszą głosować tak jak Forum. To jednak była tylko przygrywka, bo faktycznym testem będzie dzisiejsze głosowanie w sprawie likwidacji Gimnazjum nr 15.
Na posiedzeniu komisji edukacji uchwała w tej sprawie nie uzyskała żadnej rekomendacji. Radni Forum w komplecie zagłosowali “za” (Dariusz Łyczko, Krzysztof Pieczyński, Adam Skowron, Tomasz Szpyrka i Józef Zawadzki). Tyle samo było jednak głosów przeciw (Tomasz Maśnica, Magdalena Wieczorek i Barbara Wnęk (PO), Marek Nowara (RAŚ) i Krystyna Panek (PiS)), Wstrzymał się Michał Luty (PiS).
Gdyby sytuacja powtórzyła się na sesji, uchwała nie ma szansy przejść. Sprawa jest jasna. Forum zagłosowałoby za (przy komplecie radnych to 12 głosów). Przeciw będą PO (8 głosów) i RAŚ (2). Wszystko zależy więc od PiS.
Nieoficjalnie dowiedziałem się, że prezydent będzie chciał zdjąć ten punkt z porządku obrad. Chodzi właśnie o to, żeby nie stawiać sprawy na ostrzu noża i dać sobie jeszcze kilka tygodni na ułożenie się z koalicjantem. Przegłosować likwidację można na kolejnej sesji (29 kwietnia), ale to ryzykowne. Podobnie zresztą jak dzisiejsza konfrontacja.
Jeśli PiS nie zgodzi się na zdjęcie uchwały o likwidacji G nr 15 z porządku obrad albo zagłosuje przeciw, wówczas będzie to oznaczało faktyczne zerwanie koalicji. Co ciekawe, ta perspektywa wcale aż tak bardzo przedstawicieli Forum nie martwi. – Mamy dużą zdolność koalicyjną. Możemy współpracować z każdym – mówi radny Forum.
Nieoficjalnie mówi się, że w przypadku zerwania współpracy z PiS, w Katowicach może po raz kolejny dojść do zawiązania koalicji Forum z PO. To jednak mogłoby nastąpić raczej dopiero po wyborach prezydenckich i ewentualnym przejściu Piotra Uszoka do kancelarii prezydenta Bronisława Komorowskiego.