Na wniosek siedmiu radnych opozycji, przewodnicząca Rady Miasta Katowice zwołała nadzwyczajną sesję rady. Odbędzie się 28 grudnia o godz. 14. Głównym punktem będzie głosowanie nad projektem uchwały w sprawie skargi na zarządzenie wojewody, którym zmienił nazwę placu Wilhelma Szewczyka na Marii i Lecha Kaczyńskich.
Wniosek o zwołanie sesji złożyło 5 radnych PO i 2 RAŚ. Projekt uchwały w sprawie skargi jest niemal bliźniaczy z tym, który podczas sesji 14 grudnia złożył prezydent Marcin Krupa. Sam go jednak wycofał, bo projekt uchwały zawierał błąd formalny. To nie prezydent, a radni mogą być stroną w tej sprawie.
Radni opozycji podkreślają, podobnie zresztą jak prezydent Katowic, że wojewoda nie skonsultował swojej decyzji z mieszkańcami. Właśnie to jest głównym argumentem skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach.
Wojewoda to niech sobie nazywa własny plac przed swoim oknem jak tylko chce