Spore zamieszanie na jednej z ulic w ścisłym centrum Katowic. W poniedziałek jeszcze nie wszyscy kierowcy wiedzieli o zmianach na ul. Marii Skłodowskiej-Curie. Na razie obyło się bez mandatów, bo nie wszystko jest jeszcze gotowe.
Było ciasno i momentami robiło się spore zamieszanie. Wszystko przez zmianę organizacji ruchu, która obowiązuje od poniedziałku na ruchliwej ulicy w centrum Katowic. Wcześniej kierowcy mogli przejechać ulicą Marii Skłodowskiej-Curie w obydwie strony. Zmieniło się to z początkiem tygodnia. Ulica jest jednokierunkowa na odcinku od ul. Poniatowskiego do ul. Kopernika i można nią dojechać jedynie do centrum Katowic. Już pierwszego dnia drogowcy, malując jezdnię, zajęli pas na całej długości ulicy. Kierowcy, jadący od strony ul. Kopernika, musieli przepuszczać tych jadących z naprzeciwka. Cofali lub próbowali wyminąć się nawzajem. Chociaż dzięki nowemu rozwiązaniu kierowcy będą mieli więcej miejsc parkingowych, to najprawdopodobniej minie sporo czasu zanim przyzwyczają się do nowych zasad.
W poniedziałek pomalowana została jezdnia, ale nie było jeszcze postawionych znaków. Jednak można przypuszczać, że kiedy się pojawią, kierowcy będą musieli liczyć się z mandatami w tym miejscu.
Skoro nie było znaków pionowych to ulica była dalej dwukierunkowa – proste