Na razie wszystko jest w fazie projektów, ale nowa droga dla rowerzystów ma powstać jeszcze w tym roku. Połączy Katowice z Siemianowicami Śląskimi. Niedawno mieszkańcy mogli zgłaszać uwagi do koncepcji, a w tym miesiącu miasto przedstawi dokładny przebieg trasy.
Po raz pierwszy temat drogi rowerowej wzdłuż al. Korfantego omawiany był w styczniu podczas spotkania zespołu ds. polityki rowerowej Katowic. Już wtedy wywołał długą dyskusję. Nie brakowało wątpliwości rowerzystów i ostatecznie nie udało się wypracować jednego rozwiązania. W przypadku pierwszej koncepcji rowerzyści zgłaszali uwagi do zbyt dużej liczby przejazdów przez ruchliwą al. Korfantego. Druga wersja również rodzi problemy. Nie wszyscy właściciele prywatnych działek odpowiedzieli na zapytania dotyczące wykorzystania ich terenu. Mogą nie wyrazić na to zgody. Zwłaszcza, że na pewnym odcinku znajdują się miejsca postojowe dla samochodów. Rowerzystom nie podoba się pomysł wspólnej drogi dla pieszych i rowerów. Ich zdaniem największą wadą obydwu rozwiązań jest brak połączenia z jezdnią. W jednym i drugim kierunku brakuje wjazdów i zjazdów, które dawałyby możliwość kontynuowania jazdy drogą dla samochodów. Urzędnicy tłumaczą, że nie leżą one w zakresie tego projektu. W przyszłości droga, w kierunku Siemianowic, będzie połączona z ul. Telewizyjną. Z kolei w kierunku centrum ma być przedłużana przy okazji inwestycji drogowej, łączącej ul. Stęślickiego z ul. Konduktorską.
Według pierwszej koncepcji nowa droga miałaby przebiegać po obu stronach al. Korfantego. Wschodnią stroną od pętli Alfreda do skrzyżowania z ul. Karłowicza. Dalej, za skrzyżowaniem, zlokalizowany został przejazd na drugą stronę alei. Następnie przejazd przez ul. Gnieźnieńską. Tuż przed ul. Konduktorską, na wysokości terenów Fasing S. A., droga znowu wracałaby na wschodnią stronę i przez skrzyżowanie łączyłaby się z tą znajdującą na ul. Konduktorskiej.
Drugi wariant drogi rowerowej prowadziłby tylko po wschodniej stronie al. Korfantego. Od pętli Alfreda mniej więcej do skrzyżowania z ul. Karłowicza ścieżka miałaby biec bliżej jezdni. Dalej konieczne byłoby, na odcinku ok. 250 m, poprowadzenie ciągu pieszo-rowerowego. Natomiast od skrzyżowania z ul. Gnieźnieńską zaprojektowano osobne drogi. Jednak od tego miejsca konieczne jest zlokalizowanie drogi dla rowerzystów za chodnikiem, dalej od jezdni. Po tej stronie jest dość ciasno, a duża część trasy biegłaby przez prywatne działki.
Pod koniec lutego dwie koncepcje drogi rowerowej, która połączy Katowice z Siemianowicami Śląskimi, zostały zamieszczone na platformie konsultacji społecznych. Uwagi były zbierane do 22 lutego. Szczegóły projektu można znaleźć TUTAJ. W tym miesiącu zapadnie decyzja o przebiegu nowej trasy dla rowerzystów.
No i co dalej z tą scieżką rowerową ? głośno się mówi a nic się nie dzieje.