Kilkadziesiąt osób protestowało dziś przeciwko połączeniu Szpitala Murcki z Górnośląskim Centrum Medycznym w Ochojcu. – Dla nas to jednoznaczne z likwidacją szpitala – mówili manifestujący.
Według zapowiedzi urzędu miasta, po połączeniu szpitali, w Murckach ma pozostać Zakład Pielęgnacyjno-Opiekuńczy i Poradnia Podstawowej Opieki Zdrowotnej. Zostaną też oddziały rehabilitacji – neurologicznej, kardiologicznej i poradnia, ale będą one działać w ramach Uniwersyteckiego Centrum Rehabilitacji. Mieszkańcy Murcek i pracownicy szpitala takich zmian nie chcą. – Nasz szpital i GCM to dwie różne jednostki. GCM zostało stworzone po to, by realizować skomplikowane zabiegi na wysokim poziomie. My zabezpieczamy podstawową opiekę i dlatego powinniśmy zostać – mówi Beata Antkowiak, organizatorka protestu. Więcej argumentów przeciwko połączeniu szpitali padło w odczytanym przez nią liście otwartym do prezydenta Marcina Krupy. Pracownicy piszą w nim, że szpital przyjmuje nie tylko mieszkańców Murcek, ale też Giszowca, Nikiszowca, Janowa, os. Paderewskiego i miast sąsiednich. Ich zdaniem Górnośląskie Centrum Medyczne nie będzie w stanie obsłużyć wszystkich pacjentów. Jak mówi Antkowiak, rocznie do szpitala w Murckach trafia ich ok. 20 tys.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Mieszkańcy bronią szpitala w Murckach
Na manifestacji pojawili się też mieszkańcy Murcek i członkowie związków zawodowych działających przy szpitalu: Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, Solidarności, Związku Techników Elektrokardiografii i Porozumienia Związków Zawodowych “KADRA”. Podczas dzisiejszej sesji rady miasta radni i osoby zainteresowane sprawą szpitala dyskutowali przez ponad trzy godziny.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Wiceprezydent Katowic: ŚUM chce zainwestować w Szpital Murcki 35 mln zł [WYWIAD]
Szpital Murcki to ostatni miejski szpital w Katowicach. Wymaga inwestycji, ale miasto chce się go pozbyć. Najpierw urząd próbował sprzedać placówkę, ale nabywcy nie udało się znaleźć. Kolejnym pomysłem jest połączenie ze szpitalem Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Ochojcu.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Konfliktu o Szpital Murcki można było uniknąć [KOMENTARZ]
Prezydent Marcin Krupa zapewnia, że żadna decyzja w sprawie dalszych losów szpitala jeszcze nie zapadła.
Ciekawe czy w Murckach jest parking przed szpitalem?
Wielkie paniska z Murcek, no, no.
Macie o sobie zbyt wysokie mniemanie szanowni państwo.
Pani Kasiu ale my się wcale nie wpraszamy. Nikt po nic nie przychodzi, popada Pani w paranoję.
Szpital chyli się ku upadkowi i nic tego nie zmieni, a co gorsze nie zatrzyma.
Żal mi tylko tych starych ludzi, których okłamujecie, mówicie nieprawdę, aż żal patrzeć i słuchać.
A może Pani tez nie jest świadoma waszej sytuacji, sytuacji szpitala.
Przecież wy pracownicy nic o niej nie wiecie. No możne tylko to, ze chcą was połączyć.
Nas nikt nie zaprosil do Was.
Przyszliscie jak po swoje.
Jakby mnie ktos chcial darowac kilkadziesiat milionów zlotych to tez obiecam zlote gory.
Nikt nikogo nie mami. 3 lata bez inwestycji, to jest dofinansowanie? Ogarnij sie czlowieku.
Sarkazmu w zyczeniach powodzenia nie brakuje – taka to uczciwa propozycja wspólpracy
Zacznijcie od powiekszenia wlasnego parkingu, jak to Wam sie uda to wtedy próbujcie dalej.
Z całego serca życzę Wam powodzenia.
Nie chcemy Was u siebie, chcieliśmy Wam pomóc ale tego nie rozumiecie.
Wąska grupa ludzi, która straci stanowiska okłamuje pracowników, mieszkańców i samych siebie.
Związkowcy działają na szkodę szpitala i hamują jego rozwój.
Zasłaniacie się dobrem społeczeństwa, ale tak naprawdę dopiero teraz się obudziliście.
Dofinansowywano Was, umarzano długi a Wy nadal się zadłużacie.
Prędzej czy później upadniecie, nie utrzymacie się na rynku i dopiero wtedy będzie tragedia.
Kto może i ma trochę oleju w głowie szuka pracy gdzie indziej.
Przykro będzie patrzeć jak będą zamykać poszczególne oddziały.
Zostańcie u siebie, w tym zaścianku Katowic.