W poniedziałek napisaliśmy, że organizator Festiwalu Filmów Kultowych przenosi imprezę do Gdańska. Nie odbędą się też dwa inne wydarzenia związane z kinem, na które nie dostał dofinansowania. To właśnie zbyt małe pieniądze z budżetu miasta są powodem wyprowadzki festiwalu. Władze Katowic przekonują jednak, że organizator FKK od lat dostawał duże wsparcie na różne swoje inicjatywy i prezentują konkretne kwoty.
Tomasz Szabelski, prezes Stowarzyszenia “Inicjatywa”, które jest organizatorem Festiwalu Filmów Kultowych, powiedział nam, że w Katowicach impreza nie miała już szansy na rozwój. – 40 tysięcy złotych, które dostawaliśmy od miasta, pozwalało tylko na przetrwanie. Pisaliśmy prośby, chodziliśmy i przedstawialiśmy argumenty. Zawsze słyszeliśmy tę samą odpowiedź – nie da się. Dlatego postanowiliśmy poszukać innego miasta do współpracy – mówił Szabelski. Tegoroczna 20. edycja FKK odbędzie się w Gdańsku. Przy okazji festiwalu, Szabelski chciał nad morzem zorganizować imprezę, na której promowana byłaby katowicka kultura. Planował koncert Kalibra 44 i orkiestry dętej KWK Katowice, a także wystawę neonów. Nie dostał jednak dofinansowania (wnioskował o 40 tys. zł).
Z Katowic znikają też 5. Festiwal Kina Samochodowego i Dzielnicowe Kino Objazdowe, na które miasto również nie przyznało w tym roku pieniędzy.
Poprosiliśmy o odpowiedź na zarzuty Szabelskiego władze Katowic. Odpowiedzialna za kulturę wiceprezydent Marzena Szuba tłumaczy, że w tym roku w konkursie ofert na działania kulturalne i promocyjne było wiele innych ciekawych projektów. – Dla tych, które przedstawiło Stowarzyszenie “Inicjatywa”, po prostu zabrakło pieniędzy. Jeśli chodzi konkretnie o Festiwal Filmów Kultowych, to powodem było również to, że w tym roku wydarzenie nie było przeznaczone dla mieszkańców Katowic, bo odbędzie się w Gdańsku. Stawiamy przede wszystkim na imprezy, w których mogą uczestniczyć mieszkańcy miasta. Oczywiście szkoda, że festiwal przenosi się do innego miasta, ale jego organizator mówił o tym już od dłuższego czasu – mówi Szuba.
Szabelski chciał, żeby miasto dofinansowywało FKK tak jak inne duże festiwale (OFF, Nowa Muzyka, Letni Ogród Teatralny czy Katowicki Karnawał Komedii). – Wymienione imprezy to naprawdę duże wydarzenia. Ich finansowanie zostało zapewnione w uchwale rady miasta, która obowiązuje do 2018 roku. Nie planujemy obecnie zmian w tej uchwale – wyjaśnia wiceprezydent Szuba.
Urzędnicy nie zgadzają się też ze stwierdzeniem, że zarówno FKK, jak i inne imprezy organizowane przez Tomasza Szabelskiego nie mogły w ostatnich latach liczyć na odpowiednie finansowanie z miasta. Na dowód przedstawiają konkretne wyliczenia. Z danych UM wynika, że FKK w latach 2012-2015 dostał łącznie z budżetu miasta 180 tys. zł. Dodatkowo Instytucja Kultury Katowice Miasto-Ogrodów przekazała w latach 2011-2014 97 711 zł.
Wśród innych dofinansowanych imprez były też m.in. Filmowe Katowice (12 300 zł), Wakacyjne Kino Samochodowe (24 000 zł), Festiwal Kina Samochodowego (49 100 zł), Wakacyjne (Letnie) Kino w Parku Kościuszki (25 000), NOSPR gra kino (15 000), Kino Letnie w ramach projektu Centrum dla Odmiany (21 525), Festiwal Muzyki Improwizowanej Jazz i okolice (138 000). W 2015 roku Stowarzyszenie Inicjatywa dostało też 180 000 zł na Kongres Menedżerów Kultury w MCK. – Z tych kwot jednoznacznie wynika, że Stowarzyszenie ‘Inicjatywa” i Tomasz Szabelski nie byli pomijani przy przyznawaniu dotacji na wydarzenia kulturalne – mówi Marzena Szuba. Dodaje, że objazdowe kino w dzielnicach i tak się w Katowicach odbędzie, bo podobne wydarzenie organizuje inna instytucja.