Ogród Japoński nieczynny przez dłuższy czas. Wynajął go podmiot zewnętrzny. Park Śląski nie zdradza, co będzie się działo na terenie ogrodu, ale niewykluczone, że jest to związane z produkcją filmową.
W przeszłości Ogród Japoński był już na dłużej zamykany. Pierwszy raz tuż po otwarciu. Konieczne było wyczyszczenie zbiorników, ponieważ system filtrujący nie był przygotowany do tego, że goście parku będą moczyć stopy w wodzie, wchodzić do niej i wpuszczać psy czy wrzucać monety „na szczęście”. Po pierwszych doświadczeniach wprowadzono dni serwisowe. Ogród jest regularnie zamykany w celu czyszczenia zbiorników.
Tym razem nie chodzi jednak o prace utrzymaniowe w ogrodzie. Jak informuje Park Śląski, od dzisiaj aż do końca kwietnia, jedna z parkowych atrakcji będzie niedostępna. – Na ten moment nie zdradzamy szczegółów. Jesteśmy objęci tajemnicą i nie możemy więcej przekazać – mówi Aneta Miler, rzecznik prasowa Parku Śląskiego. Wiadomo jedynie, że ogród został wynajęty przez zewnętrzny podmiot. Więcej informacji Park ma podać wkrótce.
Ogród Japoński w Parku Śląskim będzie nieczynny od 18 do 30 kwietnia, ale w majówkę ma być dostępny. Później znowu zostanie zamknięty dla gości w dniach od 6 maja do 9 maja. W pozostałe dni Ogród Japoński będzie otwarty i dostępny dla odwiedzających.
przecież większość ludzi głosowała za opcją po to macie jakieś pytania he he ,źle było wam za PiS to teraz będzie pogrom już zaczynają się duże podwyżki i zwolnienia w zakładach pracy wszystko to dzięki platformie i jej kolegą z innych partii to właśnie czeka Polskę bieda dzięki zielonemu ładowi a wy dalej głosujecie na Po i narzekajcie hehe
skoro se można wynająć, to proszę upublicznić cennik.
skoro to jest robione, to raczej jest to opłacalne dla parku. a skoro tak, to może chętnych będzie więcej by raz wspomóc park, a dwa, nacieszyć się bez brajanków, dżesik i wykorzystać dla swoich potrzeb plener (choćby okolicznościowo).
Też jestem tego zdania, że skoro się “wynajmuje na wyłączność” obiekt publiczny to powinien być jasny cennik.
Zasłanianie się później “tajemnicą handlową” prowadzi do takich patologii jak wynajmowanie parku na rzecz Fest Festiwalu za przysłowiową garść fistaszków. A ktoś kręci później lody na ładne kilkadziesiąt milionów…
To realizacja przepowiedni “będziemy drugą Japonią”
I drugi raz Irlandią z zielonym prawie zerowym wzrostem.
Ogród Japoński jest już od kilku tygodni niedostępny – niby formalnie jest ale ochroniarze pilnują aby nie wchodzić.
Proszę redakcję o zapytanie w zarządzie Parku “za ile wynajęto” albo czy choć pokryje to koszty utrzymania ogrodu do końca roku