Reklama

Sportowy pub w centrum Katowic. Są telewizory, różnorodne menu i skąpo odziane kelnerki

Ł. K.
NOWE MIEJSCE Można tu zjeść pizzę, makarony, zupy, napić się tańszego lub droższego alkoholu, a przede wszystkim obejrzeć mecz. W centrum Katowic powstało miejsce, które chce przyciągać nie tylko kibiców.

BoomBarr został otwarty w dwupiętrowej przestrzeni w ścisłym centrum Katowic kilkanaście temu. Można tu było zobaczyć wygrane mecze reprezentacji Polski w eliminacjach MŚ. Jednak dopiero teraz lokal będzie miał oficjalne otwarcie. Pomysł właścicieli jest taki, żeby było to przede wszystkim miejsce dla fanów sportu. Nie tylko piłki nożnej, ale również siatkówki czy boksu. – Jak każdy lubię sport i brakowało nam takiego miejsca, gdzie można usiąść i napić się dobrego alkoholu. Szukaliśmy dobrej lokalizacji. Zdarzyło się tak, ze był do zagospodarowania lokal. Miejsce jest dobre, bo tu jest bardzo dużo młodzieży, bardzo dużo ludzi. Zwłaszcza w wakacje – mówi Marcin Podsiadło, właściciel BoomBarru.

Odpowiednie sportowe emocje mają zapewnić ekrany, które są rozmieszczone w całym lokalu. W sumie jest ich 15. Jednak nie będzie to kolejna knajpa z tanim piwem i dużym ekranem. Menu jest dość bogate. Są sałatki, zupy, pizza i makarony. – Nic nie jest mrożone, wszystko jest świeże. Wszystko robimy na miejscu i mamy swojego dostawcę produktów z Włoch – zapewnia Podsiadło. Oprócz jedzenia jest też alkohol. Ten można kupić w różnych cenach. Są najbardziej popularne piwa i nieco droższa whisky. Poza tym lokal ma obsługę kelnerską, jest kameralny (dwuosobowy) balkon i sala VIP (z osobnym wejściem), którą można zarezerwować na jakąś okazję. W BoomBarrze przy ul. Mielęckiego 6 jeszcze dzisiaj i jutro można zobaczyć mecze Ligi Mistrzów. W czwartek rozpocznie się kilkudniowe otwarcie. Mają być promocyjne ceny i karty rabatowe dla klientów. Lokal jest otwarty od poniedziałku do czwartku w godz. 12-24, w piątki i soboty od 12 do 4, a w niedzielę od 12 do 22.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*