Sprzed jednego z salonów samochodowych nieznany sprawca ukradł starego mercedesa. Miał ułatwione zadanie, bo samochód był otwarty, a w stacyjne znajdowały się kluczyki.
Wszystko działo się w piątek 12 stycznia około godz. 17:45. Na udostępnionym w internecie nagraniu z monitoringu widać jak mężczyzna w żółtych/brązowych spodniach i czarnej kurtce idzie przez parking i wsiada do czarnego samochodu, a po chwili odjeżdża.
Jak mówi kom. Agnieszka Żyłka, rzecznik prasowy KMP w Katowicach, złodziej miał ułatwione zadanie, bo w samochodzie były kluczyki. – Jak przekazał właściciel auta, od kilku dni na 10 minut przed zakończeniem pracy odpalał samochód, żeby go zagrzać przed jazdą. Kluczyki zostawiał w środku. Być może ktoś obserwował tę sytuację już wcześniej i wykorzystał moment, kiedy samochód był właściwie gotowy do jazdy.
Wszystko działo się na parkingu przez jednym z salonów samochodowych przy ul. Boguckiej. Sprawca odjechał w kierunku ul. Warszawskiej.
Właściciel Mercedesa klasy C W202 z 1998 roku szuka złodzieja na własną rękę. Opublikował na Facebooku nagranie z monitoringu, na którym widać moment kradzieży, a także zdjęcie z monitoringu jednego ze sklepów. Napisał, że ten sam mężczyzna okradł kilkadziesiąt minut wcześniej Żabkę na os. Paderewskiego. – Rzeczywiście, tego dnia doszło do kradzieży w Żabce. Natomiast policjanci na razie nie łączą tych dwóch spraw. Trwa zabezpieczanie nagrań z monitoringu. Wszystko musi się odbyć zgodnie z procedurami. Jeśli będzie to uzasadnione, to nagranie z wizerunkiem podejrzewanego zostanie upublicznione – zapowiada kom. Żyłka.
a gdzie mandat za pozostawienie pracującego silnika podczas postoju na terenie zabudowanym ( wykroczenie zagrożone mandatem w wysokości 100 zł, ale bez punktów karnych)?
Nie popieram ale dziękuję amatorowi przejażdżki Mercedesem, że uwolnił nas od producenta smogu, który ceni sobie jazdę w ciepłym autku, nie zważając na zakazy i zdrowie okolicznych mieszkańców.
A gdzie nagranie albo zdjęcie osoby “podejrzewanej o popełnienie wykroczenia”? Bo wiadomo przecież że skoro wsiadł i odjechał to był sprawcą a nie “podjerzanym” 🙂
Podejrzany jest wtedy, kiedy ma postawione zarzuty.