Reklama

Zapomniane rzeźby w Parku Śląskim mają szansę na ratunek

Ł. K.
Zabytkowe rzeźby w Parku Śląskim popadają w ruinę, a niektóre stanowią nawet zagrożenie. Dzięki interwencji miłośnika parku, sprawą zainteresował się konserwator zabytków. Teraz rzeźby mają szansę dostać drugie życie, ale będzie to sporo kosztowało.

Rzeźby to jeden z elementów krajobrazu Parku Śląskiego. Są rozrzucone po całym jego terenie. Okazuje się, że większość z nich ma dużą wartość artystyczną. Jednak większość od lat popada w ruinę. Już przy wjeździe do Parku wita gości Karolinka, czyli rzeźba z 1963 roku. Od długiego czasu zasłonięta jest rusztowaniem, bo nie ma pieniędzy na zakończenie jej remontu. Im dalej, tym przykładów ruiny jest więcej. Głównie w Galerii Rzeźby Śląskiej. Na terenie rozoranym przez dziki znajdują się ważne, wpisane do wojewódzkiego rejestru zabytków obiekty. Są to rzeźby pokazujące przekrojowo twórczość śląskich rzeźbiarzy. Powstały w latach 50.,60. i 70. Plenerowa wystawa od dawna wymaga renowacji. Dzięki inicjatywie rozpoczętej przez Łukasza Korsaka, miłośnika parku, sprawą zainteresował się śląski wojewódzki konserwator zabytków. – Otrzymujemy korespondencję, alarmujące listy z różnych stron. Głównie ze Śląska, ale nie tylko. Niektóre rzeźby są wręcz w takim stanie, że zagrażają bezpieczeństwu. Na bardzo wątłej podstawie stalowej, złożonej z kilku rurek, jest utrzymywany ciężar tony – mówi Łukasz Konarzewski.

Konserwator pojechał osobiście do Parku Śląskiego, żeby obejrzeć rzeźby. Później były rozmowy z dyrekcją. Do tej pory w Parku Śląskim rzeźby stały zapomniane, ale obie strony są chętne do współpracy. – Teraz otworzyła się nowa droga. Jesteśmy po spotkaniu z wojewódzkim konserwatorem zabytków. Mam nadzieję, że dzięki temu będzie można też trochę bardziej kompleksowo poddawać rzeźby renowacji. To nie jest tak, że nic się nie dzieje, bo dzieje się. Dlatego, że przygotowujemy programy prac konserwatorskich – mówi Łukasz Buszman, rzecznik prasowy Parku Śląskiego. Dla każdej rzeźby musi teraz powstać osobny program. Następnie władze Parku będą starały się o dofinansowanie m.in. u Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Pieniądze się przydadzą, bo renowacja będzie kosztowna. Łącznie programem zostaną objęte 52 rzeźby, a odnowienie jednej może kosztować od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy złotych.


Tagi:

Komentarze

  1. Jan 24 grudnia, 2017 at 12:21 pm - Reply

    Zgodnie z ustawą o ochronie i opiece nad zabytkami to na właścicielu spoczywa obowiązek
    opieki nad tymi rzeźbami, które są wpisane do rejestru zabytku.
    Konserwator Wojewódzki powinien wezwać do stosownych zachowań prawnych właściciela poprzez
    wydanie nakazu konserwatorskiego a w przypadku nie podjęcia przez niego działań skierować doniesienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa. Przecież to proste i łatwe tym bardziej, że WUOZ zatrudnia na etacie wybitnego prawnika.

Dodaj komentarz

*
*