Minister środowiska poinformował, że organizacja grudniowego szczytu klimatycznego idzie zgodnie z planem. Dla mieszkańców wydarzenie oznacza duże utrudnienia. Wiadomo już, co powstanie w strefie kultury.
Szczyt klimatyczny to prestiżowe wydarzenie dla miasta i całego regionu, a jednocześnie utrudnienia dla mieszkańców. O przygotowaniach do szczytu klimatycznego mówił w Katowicach minister środowiska, Henryk Kowalczyk. – Wszystko przebiega zgodnie z harmonogramem, sprawnie i będziemy gotowi na to, aby od 26 (listopada – przyp. red.) już można było prowadzić robocze rozmowy – podsumował minister. Rola Katowic w organizacji COP 24 to przede wszystkim zapewnienie darmowego transportu jego uczestnikom. Stworzeniem konferencyjnych hal, w których będzie odbywało się wydarzenie, zajmą się Międzynarodowe Targi Poznańskie (MTP). Umowa z ministerstwem środowiska opiewa na ok. 142 mln zł brutto. – Powstaną konstrukcje tymczasowe o łącznej powierzchni prawie 40 tys. m kw. Na parkingach stanie siedem kompleksów hal – mówi Tomasz Kobierski, wiceprezes Międzynarodowych Targów Poznańskich. Cała infrastruktura będzie wyposażona w instalacje audio-wideo, komputerową, energetyczną, przeciwpożarową, a hale będą ogrzewane. Oprócz tego firma zajmie się zapewnieniem obsługi całego miasteczka szczytu klimatycznego.
Hale staną głównie w strefie kultury, a cały teren będzie na czas COP 24 obszarem eksterytorialnym. Za jego zabezpieczenie będą odpowiedzialne służby ONZ. Budowa konstrukcji rozpocznie się jeszcze w tym miesiącu. – Cały grafik powstania tych konstrukcji jest tak zrobiony, że Spodku i MCK wydarzenia będą mogły się odbywać prawie do momentu rozpoczęcia szczytu. Do 20 listopada nic nie będzie odwoływane – mówi Kobierski. Z kolei parkingi mają być stopniowo zamykane. Jak zapewnia wiceprezes MTP, do czasu wydarzenia nadal dostępne przynajmniej częściowo miejsca postojowe. Prawdziwe utrudnienia pojawią się, gdy wykonane zostaną łączniki pomiędzy halami. Ma to nastąpić pod koniec listopada, gdy strefa kultury, MCK i Spodek zostaną przejęte przez ONZ. Parkingi zostaną ponownie otwarte w styczniu przyszłego roku. Jak poinformowało dzisiaj miasto 28 września rozpoczną się prace przy NOSPR i Muzeum Śląskim. Wyłączonych zostanie 550 miejsc parkingowych w strefie kultury. Na razie nie wiadomo jak duży teren obejmie strefa eksterytorialna. Wiadomo za to, że podczas szczytu na Uniwersytecie Śląskim nie będą się odbywały zajęcia. Przerwa z powodu wydarzenia ma trwać od 3 do 14 grudnia. Częściowo budynki UŚ zostaną udostępnione na potrzeby COP. W związku z tym studenci nie będą mieli przerwy międzysemestralnej.
To czemu nie wywalic urzednikow miejskich i wojewodzkich i inne instytucje oddac ONZ? Dla jakis ekoterrorystow bedziemy paralizowac caly Sląsk i Zagłębie…